Witam!!! pewnie powinienem o to pytac na innym topicu, ale niebardzo orientuje sie w tym forum!!
Moja historia;
mam 21 lat, w ostatnim czasie przeszedłem bardzo silny stres, sytułacja lękowa, bardzo silna, trwało to jakis czas!
Jakis tydzien po tym zdarzeniu pojawiły sie u mnie nastepujace objawy:
-bóle w łopatkach i miedzy nimi, takze w okolicy ledzwiowej
-bóle stawów :nadgarstki, palce
-tepy ból głowy
-ból a raczej pewien ucisk w gardle
-mrowienia i dretwienie konczyn
-cisnienie w okolicach 150 na 100, póls około 100
-czasem kłócie w klatce piersiowej
-dziwne uczucie pobolewania w uszach (delikatne)
Chce powiedziec ze te dolegliwosci nie są jakies bardzo silne, ale nigdy wczesniej nie wystepowały(oprócz cisnienia)
Kilka słów ponadto o mnie:
Bardzo szybko sie denerwuje, łatwo mnie wyprowadzic z równowagi
potrafie na kogos nakrzyczec z powodu jakiejs błachostki, ogólnie jestem bardzo nerwowy!
miałem troche stresujacych sytułacji w zyciu, no i to ostatnie wywarło na mnie bardzo silny wpływ! pozatym miewam stany lekowe, czesto wkrecam sobie cos i non stop o tym mysle nie potrafie zpomniec.
I zastanawiam sie czy to jest nerwica czy moze szukac przyczyny tych objawów gdzie indziej??
Prosze napiszcie co o tym sadzicie!!!