Drogi Wieniorku,
Widze ze nie tylko ja zlekceważyłam kiedyś nakaz - *OSZCZĘDZAJ SERDUSZKO*. Moja pierwsza rada brzmi - zmień lekarza- jaki lekarz w takim stanie zdrowia przepisuje tyle tabletek, jeszcze tak młodemu człowiekowi jak TY. W związku z tym nasuwa mi się drugie pytanie- z jakiego miasta jastes??ja juz zwiedziłam z moim serduchem kawal Polski i od razu powiem szczerze- niezależnie skąd jesteś spróbuj uzyskac pomoc w Krakowie. Nie ma na co czekac - jestes mlodym czlowiekiem i nie powinno sie dopuscic zeby praca serduszka rozlegulowala sie przez zniszczone zastawki. W ogole co to za okreslenie zniszczenia w procentach ???tak masz napisane na opisie z echa???napisz jakie leki bierzesz???pozdrawiam serdecznie wyzej jest moj nr gg odezwij sie w razie pytan. pozdrawiam