Skocz do zawartości
kardiolo.pl

andzela37

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez andzela37

  1. Witam poraz pierwszy zdecydowałam się napisać o czymś co mnie już poważnie przeraża . Od ponad dziesięciu lat choruje na nerwicę lękową. Zaczęłam z nią walczyć jakieś sześć lat temu chodząc do psychiatry i biorąc leki. Niestety bezskutecznie.Odstawiłam leki, ponieważ bałam się uzależnienia od nich. Mam dwoje dzieci w wieku szkolnym i coraz częściej dopada mnie myśl, że nie zdąże ich wychować. Z dnia na dzień moje lęki są coraz większe i bardziej przerażające.Powoli zaczęłam wycofywać się z życia, zaczęłam unikać ludzi, wyjście z domu ograniczam do wyjścia do pracy, sklepu,wychodzę praktycznie wtedy kiedy muszę i jest to dla mnie czasami prawdziwy koszmar.Napady lęku towarzyszą mi ostatnio bez przerwy.Kiedyś byłam atrakcyjną dziewczyną, pewną siebie. Teraz jestem ciągle przygnębiona, brakuje mi pewności siebie i czuje się jak strasznie stara zmęczona kobieta.Mój mąż mnie kompletnie nie rozumnie uważa że jestem chipochondryczką która wymyśla sobie ciągle jakieś dolegliwości, nie mam nigdzie wsparcia i nie mam z kim na ten temat porozmawiać, żeby nie wyjść na jakąś wariatkę, która ma lęk przed wyjściem z domu.Nie mam już siły na dalsze życie gdyby nie moje dzieci, które są dla mnie całym życiem nie widziałabym sensu dalszego życia. Jeśli ktoś z was zna jakieś skuteczne lekarstwo na tą traumę niech mi pomoże pozdrawiam wszystkich
×