
chudzina
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez chudzina
-
witaj Wiki super,mysle ze takie spotkania duzo by nam daly,tez jestem ze stolicy i tez proponowalam spotkania tylko w innym watku o nerwicach,jestem za i chetnie sie spotkam ,pozdrawiam Marta
-
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
witam was,czy ktos ma moze dobrego psychiatre w warszawie? ciezko jest,sa momenty dramatyczne i sa dobre dni....wiecej tych zlych.....moje gg-8711940.pozdrawiam -
witaj Aniu blagam pomoz,jestem u kresu wytrzymalosci,mam male dziecko,malzenstwo mi sie sypie...
- 105 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ja naprzyklad mam rozlany ekran,czasem lataja trojkaciki,podejrzewam ze tez moze to byc ok kompa. dziwne te nasze obiawy,ale trzeba zyc i cieszyc sie....
- 15 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 7 więcej)
-
witaj,napewno nie jestes sam z ta choroba,ja choruje od marca,niestety u mnie sa identyczne objawy,scisk w glowie,szum w uszach,kolatanie serca,dziwny wzrok i smak,lek przed smiercia,przed wyjsciem do ludzi,nogi robia sie jak z waty. ostatnio mialam silny atak,powykrecalo mi palce u rak,wargi dretwialy,siedzialam 9h w szpitalu,porobili wszystkie badania,nawet tomograf glowy-wyniki idealne. Lekarze mnie olali bo jestem stalym pacjentem.Kaza siedziec i oddychac w reklamowke.Lekarze pomagaja na chwilke,a po wyjsciu z gabinetu wszystko wraca.Dzis powiedzialam dosc-atak i lek nie bedzie mna rzadzic,znowu zaczelam walczyc,ludzie mowia ze ani psychiatra ani psycholog nie pomoze ani leki jak my sami nie bedziemy chciec cos zmienic Cos w tym jest....Pozdrawiam cie-walcz chlopaku....i pisz -gg8711940
- 15 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 7 więcej)
-
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
witajcie....szukam kogos z warszawy kto zmaga sie z ta choroba.....myslalam ze juz jest dobrze,ale niestety wszystko powraca....moze ktos chce sie wspierac wzajemnie,isc na kawe,pogadac,obojetnie moze byc kobieta,moze byc mezczyzna....aby ktos byl.moje gg 8711940.pozdrawiam was wszystkich...Marta -
Dławienie w gardle, uczucie opuchlizny i fobie
chudzina odpowiedział(a) na zalamana26 temat w Nerwica lękowa
witaj zalamana26-to typowe obiawy nerwicy lekowej,powinnas rzeczywiscie isc do lekarza po dobre leki,ja obecnie biore Cital 40mg i czuje sie w miare,a gula w gardle to u mnie standart,cwicz oddechy mi duzo pomagaja,jak masz paniki leku,dmuchaj w reklamowke,torbe jednorazowa,obojetnie-dmuchaj tak ze 2 min,pozniej oddychaj normalnie i znowu,zobaczysz to dziala.....pozdrawiam chudzina-marta- 29 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
Anulek ja trafilam do fundacji COGITO-terapia w warszawie i od miesiaca nie dzwonie po pogotowie,mam ataki non stop ale jakos panuje nad soba,a lek o moja smierc mam non stop,zrobila mi takie spustoszenie w glowie ze az czasami oje sie mysli,kolatanie serca,dusznosci,to na porzadku dziennym. ja mam jeszcze problem w przelykaniu sliny w czasie ataku -jakby ktos mi puste powietrze wpuszczal go zoladka i gula w gardle.... -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
witaj Aniu,polecam cital lek ktory nie uzaleznia.do tego biore jak juz jest naprawde zle-atarax -10 mala dawka a uspokaja,ja tez mam to samo co ty niestety,bede wystepowac w rozmowach w toku w pazdzierniku nagrywaja program o nerwicach lekowych-troche na moja prosbe,chce pokazac ze mozna walczyc. ja od miesiaca nie wzywam pogotowia gdyz wiem ze to bez sensu......codziennie umieram na zawal,i bije sie z myslami czy zdaze odebrac i zobaczyc synka z przadszkola......moje gg 8711940 napisz prywatnie -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
witam was wszystkich dzis bylam na pierwszej psychoterapi-szczerze naprawde pomoglo,dowiedzialam sie dzis szczegolowo co sie dzieje z naszym cialem od srodka,od ataku NIE UMRZEMY,NIE UDUSIMY SIE to wiem dzis.nasze ataki wygladaja troche jak bieg na 3 kg,napinamy wszystkie miesnie-ktore nas bola w codziennych czynnosciach,mamy przyspieszone tetno i cisnienie,suchosc w gardle kolatanie serca. a co do Ani,Aniu polecam ci Cital-lek ktory nie uzaleznia a jest naprawde super i pamietaj sama nie jestes.....buziaki -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
czesc wszystkim sluchajcie udalo sie od dwoch tyg zero karetki,walcze non stop,gadam sama w myslach do siebie,i pomaga,jak cos musze zrobic na szybko dziwie sie sama sobie ze to zrobilam i nic sie nie stalo,polubilam kuchnie-wczesniej to moje krolestwo bylo. dzis tez sie zle czuje ale walcze bez wspomagaczy czyli ataraxu. wygram dla syna,musze........ -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
witam ja tez walczylam dzis i wczoraj,mowilam sobie bedzie co bedzie,po co mi ta karetka,moze ktos potrzebuje pilnej pomocy,dzis wzielam dwa ataraxy i jakos funkcjonuje,bylam u psychologa,pogadalam i narazie jest ok,oby do jutra.pozdrawiam cieplo-trzymaj sie zwyklaniezwykla -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
czesc sluchajcie wlasnie dzis zabilby mnie samochod,moja mama zdazyla przeleciec ,ja niestety nie ,slyszala tylko krzyk mamy -uwazaj. sluchajcie stalam jak zaczarowana po czym zobaczylam ze auto przejechalo za mna. i w tym momencie poczulam ze to nie jest ten czas ze mam zyc bo mam dla kogo. doznalam szoku az rozbolal mnie zab,wsiadlam w autobus-od marca taksoweczki i wrocilam do domu,poszlam do kosciola na rozmowe z wielkim,ulga na sercu.tak mialo byc,a teraz przestawiam u synka meble tak dla relaksu......buziak dla wszystkich -
Zatkane gardło, biegunka, ból w okolicy serca i nierówne bicie serca
chudzina odpowiedział(a) na temat w Zdrowie i choroby
witam wszystkich ja z refluksem jestem bardzo zaprzyjazniona,wrecz go polubilam,ta choroba to koszmar,pieczenie w przelyku,skurcze zoladka. bol 24 h na dobe. co pol roku gaskostropia.obecnie biore bioprazol 1 na czczo z rana i jakos funkcjionuje.wrzody na zoladku,nadrzerka dwunastnicy to standart. mysle ze w tym przypadku pomoga dobre leki bo choroba niestety nie minie,w ciezkich dolegliwosciach-operacjia.pozdrawiam- 5 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
dzieki wam wszystkim,moj maz tez juz nie reaguje,jak mam atak to kaze mi jechac autobusem,zreszta moje malzenstwo to tez jeden klebek nerwow,jest opryskliwy,krzyczy z byle powodu,wyladowywuje swoje zlosci na dziecku,ale akurat z tym potrafie walczyc. sluchajcie no nie bede klamala nie naleze do szczuplych wiec postanowilam wziasc sie i za swoja tusze,powiesilam zdjecie najwiekszego grubasa jakiego znalazlam w necie na lodowce i kurcze wiecie co-pomaga.mysle ze moge jeszcze byc silna wlasnie dla dziecka-ba musze byc silna. wczoraj walczylam-bez ataraxsu-tlumaczylam sobie kurcze no co ma byc to bedzie,w niebie tez moze byc fajnie,spotkam sie z tymi co odeszli a bardzo mnie kochali-efekt-pomogla bez karetki. moj sanitariusz pewnie bylby dumny ze mnie. mysle ze moge,jak mam dola dzwonie do kolezanki ona akurat mi pomaga z tym swinstwiem,mysle ze jeszcze przed nami wszystkimi piekne zycie. i tak ma byc, -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
witam wiem ze wy wszyscy ktorzy do mnie piszecie dajecie mi sile i otuche,kurcze mysle wlasnie ze to co napisal mi ---greg----jest normalnie prawda.-modlitwa-ona mi pomaga bardzo ,czasem usypiam z ksiazeczka,wizyta w kosciele wycisza. podjelam kolejny krok zapisalam sie do osrodka COGITO na psychoterapie,mysle ze tam znajde odpowiednia pomoc,postaram sie walczyc z atakami aby kolejny raz nie dac plamy jak przyjedzie karetka,a sanitariusz powie-pani marto znowu? zawarlismy mala umowe ze juz nigdy nie zadzwonie z takimi dolegliwosciami. musze byc silna dla siebie i dziecka-bede walczyc!!!!!!!! -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
sluchajcie czy ktos z was ma dobrego psychiatre?wlasnie wrocilam ze szpitala po kolejnym ataku,duzo pomogla mi rozmowa z sanitariuszami ktorzy dobrze mnie znaja, poprostu jadac do mnie sie nie spiesza bo wiedza do kogo jada, wszystkie badania ksiazkowe.....i co dalej? -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina odpowiedział(a) na chudzina temat w Nerwica lękowa
wszystkim wam dziekuje za slowa otuchy ale czasem mam wrazenie jakbym juz nie oddychala,moze boje sie nawet glebiej odetchnac-wszyscy mnie dopinguja,mam fajnego lekarza-polecam centrum kryzysowe w warszawie na ul dalibora,wlasnie siedze mierze cisnienie bo mnie boli kolo serca (wiem ze to nerwobol) i juz zamawiam trumne.......Boze kiedy to mninie -
Strach przed przedwczesną śmiercią i osieroceniem dziecka przy nerwicy lękowej
chudzina opublikował(a) temat w Nerwica lękowa
Wiatam mam 32 lata 4 letniego synka,moja choroba-nerwica lekowa zaczela sie od choroby mojego dziadka 90-letniego ktorym sie opiekuje, gdy dziadek zarochorowal i musialam przy nim czuwac dopadl mnie lek ze nie dam rady jak on umrze. z czasem jego stan sie poprawil,a w marcu tego roku padlo na mnie-lek przed smiercia moja. co tydzien karetka,szpital,badania,umieram przecietnie co 6 h-diagnoza nerwica lekowa. potrafie nie wychodzic z domu bo boje sie ze umre na ulicy i nikt mi nie pomoze bo pomysla ze jakas pijaczka,gdy mnie cos zaboli juz mysle ze to zawal-umre,wylew-umre. ataki ktore mam dosc czesto sa straszne, chodze do psychologa-jest fajnie jak wyjde,poznoiej wraca wszystko ze zdwojona sila. biore leki -cital,i w przypadku beznadziejnym 3x dziennie atarax.najgorsza jest ta mysl ze nie zdaze wychowac synka bo umre a tak bym chciala,do tego stopnia ze dzieciaczek pyta sie codziennie -mamusiu jestes zdrowa,nie umrzesz prawda. koszmar.prosze o pomoc kogos kto mial to samo i wygral, chetnie umowie sie na spotkanie i porozmawianie w ciszy, mieszkam w warszawie na ochocie,pozdrawiam