Opisze jakie mam objawy. nagłe mocne kołatanie serca, wtedy cięzko jest mi oddychać i ręce stają się jakieś ociężałe, czuje ciężar. cokolwiek wtedy zrobie jestem okropnie zmęczona. trwa to np. koło godziny, czasami krócej innym razem dłużej. kiedy przechodzi czuje ból w klatce piersiowej a póżniej już wszystko jest w porządku. ponadto ogólnie szybko się męcze.czasem kiedy np. przykucne i wstaje mam ciemność przed oczami.przewaznie objawy zdarzają się po nerwowych dla mnie wydarzeniach. czesto nie mam humoru, nie mam na nic ochoty, wszystko mnie przytłacza. Czy wygląda to na objawy nerwicy?