Ostatnio przez jakiś miesiąc mam jakby *napady* bólu głowy. Ból jest straszny. Jest tylko po jednej stronie głowy. Pojawia się w różnych momentach bez względu na to co robie wcześniej. U neurologa nie byłem, ale mam lekką arytmie i niedomykalność trójdzielnej zastawki. Mam 17 lat. Nie wiecie co to może być?