Witam - chcę przedstawić swoje doświadczenia - ja mam tzw bigamię - częstoskurcz. Nie odczuwałem tego zbyt mocno ale były momenty że brakowąło mi oddechu, i szybko się męczyłem. Lekarz przepisał mi jakieś pigułki - ale jak zobaczyłem działanie niepożądane (uboczne) przestraszyłem się tego, że z jednej niby pomagało ale z drugiej strony doprowadziło by moją wątrobę i żołądek do ruiny. Zacząłem szukać innych zgodnych z naturą sposobów leczenia. Po długich poszukaniach (ok 3 lata) trafiłem na to co mi naprawdę pomogło - są to suplementy Dr Rath - niemieckiego lekarza-naukowca, który prowadzi od lat 90 badania na zastosowaniem witamin w leczeniu oraz wpływu braku witamin w naszej diecie na chroby, które nas trawią. Który stworzył medycyną komórkową. Proszę zobaczyć na stronę www.dr-rath-koalicja.pl, www.bioaktywatory.nets.pl. Dzięki wiedzy jaką zdobyłem podczas kilku wykładów, żal jest mi osób cierpiących na różne schorzenia związane z sercem, miażdżycą czy też rakiem. Niestety jesteśmy w szponach firm farmaceutycznych, które stworzyly sytem leczenia, który nie leczy ale podczymuje wiele chorób i generuje nowe w myśł zasady im badziej będziemy chorzy tym więcej zarobią. Ja od ponad roku stosiję w swoje diecie suplemnty Dr Rath i już nie odczuwam częstoskurczy (chciaż są), nie mam braku oddechu nie męczę się tak szybko. Mam obecnie 52 lata. Pamiętajcie ok 70 % naszych chorób wynika z zełego jedzenia i braku witamin i mikroelemtów naszej diecie. Ja macie osoby chore i chcecie im pomóc poleccie te strony - może to komuś uratowac życie.