hmm niewiem dlaczego ale wkradł mi się błąd z komorami - Mała ma przyrost prawej komory
Już teraz spisuje z dokumentów więc może wiele nie namieszam.
z wypisu pozabiegowego:
Wniosek: zastawkowe i nadzastawkowe zwężenie t.płucnej Walwuloplastyka balonowa
Ostatnie wyniki wyglądają tak: (mam nadzieje że dobrze rozczytam)
Utrzymuje się przyrost prawej kom od str IVS ok 8-9mm. RVD 11. RV-MPA 1,6m/s LV w norm ..... (nie wiem co tu pisze) PFO 5mm z 1przeciekiem
Przerosty komory nie były specjalnie badane bo może to są pozostałości po zwężonej tej tętnicy -* jeśli we wrześniu nadal będzie tak jak jest i się zwiększało to *trzeba będzie się temu przyjżeć bliżej*
Moja mama miała przerosty komory (już sama nie wiem której) jak jest u mnie i pozostałych dzieci nie wiem bo nigdy nie było jakichś problemów by musiało to być badane
Mała nie rozwija się prawidłow. ma zaburzenia neurologiczne, dopiero od kilku tyg się turla, i dźwiga głowę położona na brzuchu (jest rehabilitowana) mało *gada* po kilku minutach ruchliwości odpoczywa z przyspieszonym oddechem, są dni że śpi pół dnia.
Wiem że to pytanie jest *nie na forum* ale jak poważna jest to wada u małej? Kardiolog mówi że dziecko może powyrastać i że nie zagraża życiu - rozumiem ją ale też mam świadomość że nie zawdsze jest tak jakbyśmy chcieli. bo to czy zwężenie się odnowi czy nie to właściwie niewiadomo, dziurkę da się *załatać* ale czy to też z wiekiem nie powróci?