Skocz do zawartości
kardiolo.pl

margola

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez margola

  1. Witam potrzebuję namiarów do Pani doc. Lidii Chojnowskiej to nazwisko si pojawiło a ja od paru miesięcy szukam namiarów do tej pani doktor bardzo proszę o pomoc pozdrawiam
  2. Witam ja urodziłam syna 10 lat temu wiedząc ze mam kardiomiopatię ale nie wiedząc o powadze tej choroby.Cieszę się, że nie wiedziałam co grozi.Jak zaszłam w Ciążę dopiero wtedy lekarze straszyli mnie że będą ratować dwa życia itp a ja ciąże przeżyłam i świetnie się czułam więc jeśli się dobrze czujecie a wasza frakcja jest w granicach 60% to nie zwlekajcie.Ja żałuje bardzo że zwlekałam z drugim dzieckiem.Jedno musicie wiedzieć ,że to choroba dziedziczna i że prawdopodobieństwo przekazania tej choroby jest duże.Ja syna kontroluje co roku i jak na razie jest zdrowy mam nadzieję że tak będzie.Życzę powodzenia
  3. Do Ewy niestety nie zgodzę się z Tobą, ostatnio rozmawiałam z lekarzem i powiedział mi że przeszczep serca nic nam nie da ponieważ posiadamy w sobie ten gen który może zaatakować przeszczepione serce.Dziękuję Hubercie za wyrazy współczucia i życzę powodzenia żebyś miał jak najszybciej wszczepiony kardiowerter bo on na prawdę ratuje życie ja też teraz będę o niego walczyć teraz mam podstawy bo u mnie w rodzinie były dwa nagłe zgodny z powodu naszej choroby.
  4. Witam nie było mnie dłuższy czas ponieważ najpierw nie miałam czasu potem zdarzyło się coś nie dobrego w moim życiu związane właśnie z tą chorobą.Jak pisałam wcześniej ta choroba jest u nas rodzinna tzn.ja z bratem mamy tą sama wadę tragedia zaczęła się końcem lipca mój brat stracił przytomność i został przewieziony do szpitala po dwóch tygodniach wyszedł ze szpitala czyli 6 sierpnia gdzieś ok 14,a o 19 tego samego dnia mój brat miał zatrzymanie akcji serca i doszło do nie dotlenienia mózgu,ponieważ było zatrzymanie powyżej trzech minut.Potem mój brat był w śpiączce farmakologicznej po wybudzeniu znowu miał zatrzymanie akcji serca, lekarze w tedy stwierdzili że potrzebny jest kardiowerter tylko że serce już było za słabe,więc czekali aż serce będzie mocniejsze i tak do 16 września mój brat czekał aż w końcu po trzecim zatrzymaniu akcji serca stwierdzili ze już czas na to urządzenie,bardzo się cieszyłam z tego bo byłam pewna ze uratują mojego brata tylko że 17 września mój brat miał następne zatrzymanie akcji serca z którym kardiowerter sobie nie poradził i niestety zmarł.Piszę to dlatego że wcześnie mój brat się starał o to urządzenia ale mówili że jest za zdrowy jeszcze ja tez słyszę takie opinie od lekarzy a moje serce z roku na rok się pogarsza i boję się żeby mi się to nie stało co z moim bratem.Teraz jest mi bardzo ciężko ale powiem jedno do wszystkich co mają wszczepiony kardiowerter że macie szczęście,którego mój brat nie miał i do tych którzy go jeszcze nie mają nie zastanawiajcie się dłużnej tylko pozwólcie sobie wszczepić.Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję ze nikogo ie zanudziłam moim pisaniem ale musiałam to napisać
  5. Witam ponownie:)zgadzam się z tobą Hubercie w 100% ja też zażywam isoptin,ale jeszcze jedna informacja na temat tej choroby to taka że kardiomiopatia przerostowa może się zamienić w roszczeniową,mam przypadek w rodzinie mojego brata w tedy grożą zatory tak właśnie było z moim bratem,a na ostanim badaniu lekarz mi powiedział,że moja wada z przerostowej zamienia się w roszczeniową.Na pewno to też ważna informacja pozdrawiam serdecznie wszystkich
  6. z tego co wiem EF 60-65% jest w normie ja miałam takie parę lat temu jak byłam w ciąży i było wszystko dobrze.Pozdrawiam
  7. mam wrodzoną wadę serca kardiomiopatię przerostową i dlatego mam takie EF
  8. echo serca nie wykryje ,że ktoś pali jestem tego pewna ja mam EF mniej niż 50% i nie odczuwam żadnego zmęczenia przy wysiłku pozdrawiam
×