Witam.
Piszę po raz pierwszy.
Mój syn ma 7 lat i zdiagnozowany tydzień temu częstoskurcz nadkomowowy.Do tej pory miał 2 krótkie ataki trwające kilka minut. Trzeci był na koniec maja , tętno ok.300 na minutę. W szpitalu zalecili ablację. Ma ją robić dr Stenka z Gdańska. Jestem przerażona. Nie wiem co robić.Nie wiem czy syn nie jest za mały na ablację.