Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Oliver15

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Oliver15

  1. janek hehe sam niewiem dobra co sie stanie to sie stanie i dzienkii za rade ............ jade z rodzicami obejrzec nowom szkole do ktuej bede szedl juzzz mi sie zygac chce jak zobacze tom szkole ile tyle tlumu bende puznej pa wszystki :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
  2. Czesc Wam Wszystkim Znalazlem te forum 2 dni temu mam prawie to samoo opowiem wam mojom hisorie ... mialem wtedy 9 lat bylem w szkole siedzialem . asz nagle zakrencilo mi sie w glowie wpadlem w panikee nauczycielka wziela mnie szybko kolo okna zebym glebmoko oddychal myslalem ze to tylko oslabienie i ze juz przeszlo noo ale niestety nie chodzilem dalej do szkoly oczywiscie z tymi bylamiii goronoc mi sie robilo myslalem ze zaras upade ze cos mi sie stanie czulem jak bym mial umrzec jak ktos do mnie gadal uciekalem bo jakos dziewnie sie czulem chcialem zostac sam .... to tak bylo ze raz chodzile do szkoly a raz uciekalem do domu ... .... jak mialem 12 lat wyjechalem za granice do ANGLI chodzilem do szkoly i radzilem sobiee nawet mialem te lenki ale umialem je zwalczac dlatego ze szkole mialem kolo domu ... i wogule jak mialem 13 lat przeprowadzilismy sie do innego miasta calkiem ... mama mnie chciala wyslac do szkoly odrazu ale nie bylo miejsca nie chodzilem do szkoly calyy rok kiedy mialem 14 znowu ssie wyprwadzilismy 500 km od angli .... i tez nie chodzilem caly rok do szkoly ... nie chciely mnie przyjonc bylem szczesliwy no i teraz mam 15 lat i ide do szkoly skonczylo sie wszstko 2 lata nic nie robilem a teraz musze isc do szkoly do tego ze to jest 40 minut ztond niewiem cz wyrobie bende sie staral ale nie moge zyc z tom chorobom to jest takie menczonce boze kochany ja niewiem ale to jestt chyba nie wyleczalne trzeba sie przyzwyczajic do tej choroby no ja walcze tyle lat nic moje rodzice nic o tym nie wiedzom choc nieraz mama mnie wola do miasta jeszcze jak mialem 14 lat mowila ze pojedziemy autobusem moilem ze nie bo sie boje i takie tam mama wiedzala ze cos mi jest no ale myslala ze to moja wyobraznia moja mama niewie jaki to jest bul ale bardzo menczoncy no a teraz spadam prosze jak ktos chce pogadac prosze pisac to moje GG 13664290 ........... :( Musze sobie jakos poradzic hoc naprawde niewiem jak bardzoo sie boje ze cos mi sie stanie nie mam slow naprawde Lutek chcial bym to co napisales zeby byla prawda ze nic sie nie stanie :( pozdrawiam wszytkich pap:(
  3. :(Ja mam to samo co wy prosze was z calego serca pomuzcie mi napiszcie do mnie na gg prosze chcial bym znalesc przyjaciul kturzy ze mnom o tym porozmawijom prosze was prozzeeee pomuzcieee to moje gg 13664290
  4. Czesc Wam Wszystkim Znalazlem te forum 3 dni temu w roku 2009 a widze ze tu juz nikogo nie ma:( szkoda:( mam prawie to samoo opowiem wam mojom hisorie ... mialem wtedy 9 lat bylem w szkole siedzialem . asz nagle zakrencilo mi sie w glowie wpadlem w panikee nauczycielka wziela mnie szybko kolo okna zebym glebmoko oddychal myslalem ze to tylko oslabienie i ze juz przeszlo noo ale niestety nie chodzilem dalej do szkoly oczywiscie z tymi bylamiii goronoc mi sie robilo myslalem ze zaras upade ze cos mi sie stanie czulem jak bym mial umrzec jak ktos do mnie gadal uciekalem bo jakos dziewnie sie czulem chcialem zostac sam .... to tak bylo ze raz chodzile do szkoly a raz uciekalem do domu ... .... jak mialem 12 lat wyjechalem za granice do ANGLI chodzilem do szkoly i radzilem sobiee nawet mialem te lenki ale umialem je zwalczac dlatego ze szkole mialem kolo domu ... i wogule jak mialem 13 lat przeprowadzilismy sie do innego miasta calkiem ... mama mnie chciala wyslac do szkoly odrazu ale nie bylo miejsca nie chodzilem do szkoly calyy rok kiedy mialem 14 znowu ssie wyprwadzilismy 500 km od angli .... i tez nie chodzilem caly rok do szkoly ... nie chciely mnie przyjonc bylem szczesliwy no i teraz mam 15 lat i ide do szkoly skonczylo sie wszstko 2 lata nic nie robilem a teraz musze isc do szkoly do tego ze to jest 40 minut ztond niewiem cz wyrobie bende sie staral ale nie moge zyc z tom chorobom to jest takie menczonce boze kochany ja niewiem ale to jestt chyba nie wyleczalne trzeba sie przyzwyczajic do tej choroby no ja walcze tyle lat nic moje rodzice nic o tym nie wiedzom choc nieraz mama mnie wola do miasta jeszcze jak mialem 14 lat mowila ze pojedziemy autobusem moilem ze nie bo sie boje i takie tam mama wiedzala ze cos mi jest no ale myslala ze to moja wyobraznia moja mama niewie jaki to jest bul ale bardzo menczoncy no a teraz spadam prosze jak ktos chce pogadac prosze pisac to moje GG 13664290 ........... :( Musze sobie jakos poradzic hoc naprawde niewiem jak bardzoo sie boje ze cos mi sie stanie nie mam slow naprawde Lutek chcial bym to co napisales zeby byla prawda ze nic sie nie stanie :( pozdrawiam wszytkich pap:(
  5. Czesc Mam to samo co wy Boje sie wyjsc z domu bo mysle ze zemdleje boje sie wyjsc na miasto bo mysle ze cos mi sie stanie sam niewiem jak mam to wam wytymaczyc mam tom chorobe juz 2 lata i ja niewiem co mam zrobic jak mam wzucic tel lenk ze mnie i wogule boje sie wszystkiego najhetniej bym siedzial w domu i nic nie roil ale tak niemoge prosze was z calego serca bardzo was prosze pomuzcie mi ja moge przewalczyc tom chorobe bania sie wszystkiego prosze powieccie jak ja juz nie moge wytrymac jeszcze mam isc do szkoly od wrzesnia boze ja umre ja nie moge tego zniesc jak mam to przewalczyc cz ja musze juz z tym zyc do konca mojego zycia cz jest jakas szansa prosze odezwijcie sie i pomuszcie to moje gg 6831438 czekam bardzo was prosze pozdrawiam:(:(:(:(:(:(:(::(
×