Do Dana.wczesniej pisalam ze mieszkam w Holandii a moj kardiolog na zabieg wyslal mnie do Belgi,po wyjsciu ze szpitala dostalam papiery ktore mialam przekazac lekarzowi i na tej podstawie przepisal mi (Tambocor),ale za nim dostalam recepte mialam zalozony holter bo jednak sie pojawily ataki,jak zmiejszylam dawke do polowki(bisohexal)te lekkie napady sie nie pojawily, nie wiem od czego to zalezy,przyjmuje Tambocor a nadal czuje sie oslabiona i to srece nieregolarnie pracuje.od stycznia jestem na chorobowym i pewnie jeszcze tak zostanie do kolejnego zabiegu.czy wiesz jakie musza byc odstepy miedzy albacja? pozdrawiam .papa