Skocz do zawartości
kardiolo.pl

kalusia

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia kalusia

0

Reputacja

  1. Do radka13.jestem miesiac po albacji i moj zabieg trwal 5 godzin czulam sie jeszcze przez 2 tygodnie oslabiona i raczej zmuszona do zwolnionego trybu zycia,czy podczas albacji byles pod narkoza?
  2. Do Dana.wczesniej pisalam ze mieszkam w Holandii a moj kardiolog na zabieg wyslal mnie do Belgi,po wyjsciu ze szpitala dostalam papiery ktore mialam przekazac lekarzowi i na tej podstawie przepisal mi (Tambocor),ale za nim dostalam recepte mialam zalozony holter bo jednak sie pojawily ataki,jak zmiejszylam dawke do polowki(bisohexal)te lekkie napady sie nie pojawily, nie wiem od czego to zalezy,przyjmuje Tambocor a nadal czuje sie oslabiona i to srece nieregolarnie pracuje.od stycznia jestem na chorobowym i pewnie jeszcze tak zostanie do kolejnego zabiegu.czy wiesz jakie musza byc odstepy miedzy albacja? pozdrawiam .papa
  3. Do Dana.dziekuje za informacje moj kardiolog przepisal mi po albacji Tambocor 100mg i musze czekac co dalej bo dopiero 15 lipca mam kolejna wizyte oczywiscie jest drugi zabieg brany pod uwage,narazie 13 dni nie mam wiekszych atakow ale czasem zwikeszony rytm nieregolarny,wystraszylam sie bo napisalas ze ten lek wywoluje arytmie a w moim przypadku to chyba nie powinno tak byc.bisohexal zalecili brac polowke dziennie on raczej zaniza cisnienie i czuje sie oslabiona.mam jeszcze pytanko czy po albacji miesliscie problemy z oddychaniem i czuliscie sie strasznie przemeczeni ze nie mogliscie chodzic?moj zabieg trwal 5 godzin,a o wypalaniu nic nie wspomne zeby nie straszyc.buziaki
  4. Czesc wszystkim.to jest moj poczatek na tym forum,jestem miesiac po albacji podczas zabiegu okazalo sie ze mam powazna arytmie i jeden czestoskurcz ten niby najwiekszy zostal wypalony. kilka dni po wyjscu ze szpitala meczyly mnie ataki ale krotkotrwale i dosc lekkie narazie dostalam inna dawke medycyny (bisohexal przyjmuje od roku a Tambocor dostalam po zabiegu ,nie wiem jak ten srodek brzmi w przetlumaczeniu na Polski bo mieszkam w Holandi i zastanawia mnie jak organizm przyjmuje,moze ktos z Was wie ?
  5. Czesc.dzis jest moj pierwszy dzien na tym forum i nie bardzo jeszcze wiem jak to wszystko dziala.minelo 3 tygodnie po albacji podczas zabiegu okazalo sie ze mam powazna arytmie a wczesniej nie zdawalam sobie z tego sprawy,meczylam sie wiele lat ale ostatnie 2 lata przezylam duzo stresu i sie nasililo.jeden czestoskorcz ten najsilniejszy zostal wypalony,po wyjsciu ze szpitala bylam strasznie oslabiona i po kilku dniach meczyly mnie ataki lekkie i krotkotrwale ale bardzo czeste nawet przez bekniecie raczej wymuszone.od roku biore tabletki Bisohexal wczesniej jedna a teraz polowe,mieszkam w hollandi i kardiolog przepisal mi kolejna dawke lekow pod nazwa Tambocor nie wiem jak brzmi w przetlumaczeniu na Polski i chcialabym sie dowiedziec czy ktos w gole ten lek przyjmuje i jak sie po nim czuje?,to jest moja 5 tabletka ktora wzielam i czuje sie po niej dziwnie i moje serducho tez dziwnie pracuje
  6. czesc.dzis jestem pierwszy raz na tym forum i niebardzo wiem jeszcze jak to wszystko dziala.pisze bo sama mam ta uciazliwa przypadlosc,od 3 tygodni jestem po albacji,podczas zabiegu okazalo sie ze mam powazna arytmie i jeden czestoskorcz ten niby najwiekszy zostal wypalony,ale po wyjsicu po kliku dniach meczyly mnie ataki kilku minutowe lekkie ale bardzo czesto przy kazdym beknieciu.od roku bralam lek bisohexal ktory mial mi pomoc ale zabieg i tak byl konieczny dostalam od kardiologa nowa dawke lekow o nazwie Tambocor,mieszkam w Hollandi wiec nie wiem jak sie ten lek nazywa w przetlumaczeniu na Polski.ciezko mi jest sie tutaj dowiedziec czy ktos ten lek uzywal i jak sie po nim czul?moje serce dziwnie pracuje wiec zaczynam panikowac i mysle o dostawieniu zeby sobie sytuacji nie pogorszyc.pozdrawiam
×