Witam.
pytanie jak w temacie.Tata cierpi na niedomykalność zastawki aortalnej, przy czym jest honorowym dawcom krwi.
jeden z lekarzy odradził przy tym schorzeniu oddawania krwi, inny nie widzi problemu.
czy ktoś wie, jak to tak na prawdę jest??
czy ta choroba stanowi w tym wypadku podstawę do rezygnacji z krwiodawstwa czy jednak nie??