Skocz do zawartości
kardiolo.pl

wiola1

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia wiola1

0

Reputacja

  1. Witam.pisze bo nie mam z kim o tym porozmawiac.na poczatku grudnia 2008 zrobiło mi sie słabo-jak bym miała zemdlec i zwymiotowac jednoczesnie.do tego ból w klatce i telepanie(cos jak skurcze miesni).przyjechało pogotowie i dali mi isoptin,ketonal i metocard.w szpitalu powiedzieli mi ze to z niedoboru potasu i ze mam powiekszenie lewej komory serca i tachykardie.gdy skonczyłam brac potas poszłam do endokrynologa bo tsh było 4,55.powiedział ze to niedoczynnosc przepisał mi letrox 50 i ze mam brac przez 3 mies. a potem na badanie kontrolne.biore juz 2mies. i czuje sie tragicznie.schudłam 8kg bardzo czesto kołuje mi sie w głowie,nie moge oddechu złapac do konca,mam uczucie jak by mi ktos uciskał klatke piersiowa.i bóle serca-takie jak by mi ktos je sciskał albo wbijał igły.czesto czuje jak by mi ono skakało w klatce,a ostatnio nawet jak by skurcz mnie złapał w serce(ale to tak na dosłownie sekunde i puszcza ale wtedy nie moge oddychac a ten ból jest nie do opisania).czuje jak by mi serce bardzo mocno biło i szybko straszniemam jakies dziwne bóle w mostku,i czuje jak by mi soki trawienne do gardła wpadały bo taki okropny smak czasem mam.czy ja kiedys znowu bede zyc normalnie?mam zaledwie 19lat.czy znów bede mogła ze znajomymi napic sie piwa?bo ja nawet smiac sie za długo nie moge bo zaraz te skurcze mnie łapia i bóle.prosze niech sie ktos ze mna skontaktuje.zapomniałam dodac ze kazdy z lekarzy mówi ze to nerwica w dodatku.
×