Skocz do zawartości
kardiolo.pl

martenzyt

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martenzyt

  1. Witam. Piszę na tym forum po raz pierwszy. Jestem mężczyzną. Mam 21 lat. Moja przygoda z nerwicą zaczęła się kiedy miałem około14 lat. Miałem wtedy nerwicę natręctw ale udało mi się ją zwalczyć w około 2 lata i potem miałem kilka lat spokoju. Niestety teraz nerwica wróciła pod postacią nerwicy lękowej. Wszystko zaczęło się od ataku paniki miesiąc temu. Moje objawy na dzień dzisiejszy to: derealizacja, ataki paniki, ataki przygnębienia i poczucia bezsensu, lęk przed schizofrenią lub jakąś inną poważną chorobą psychiczną, hipochondria. Zauważyłem że są lepsze i gorsze dni. Są chwile, że jestem pełen sił do walki z tym, niestety są też takie kiedy chce mi się płakać i już mam wszystkiego dosyć. Byłem u psychiatry. Stwierdził że to nerwica i przepisał Paxtin, pramolan, propranolol. Brałem te leki przez 1,5 tyg. po czym przerwałem, bo bałem się uzależnienia i skutków ubocznych. Pomyślałem sobie, że jeżeli zwalczyłem jakimś cudem tą nerwicę natręctw, to z tą również sobie poradzę. Umówiłem się na wizytę do psychologa. Wizyta jutro wieczorem. Ciągle się boję, że wyląduje w szpitalu psychiatrycznym. Studiuję zaocznie. Chciałbym podjąć pracę ale nie wiem czy to dobry pomysł. Zauważyłem, że gdy spotkam się ze znajomymi i zaczniemy rozmawiać, moje objawy powoli mijają i po jakimś czasie jest całkiem ok. To samo dzieje się w szkole. więc pomyślałem, że gdybym codziennie chodził do pracy, nie miałbym czasu na głupie myślenie i wmawianie sobie choroby psychicznej. Chociaż nerwica to chyba też choroba. Staram się nie czytać wiele o chorobach, bo mam tak, że od razu przypasowuję do siebie objawy różnych chorób psychicznych. Proszę o jakąś radę jak sobie z tym wszystkim poradzić.
×