Mam 16 lat od 10 lat gram w pilke i mam taki problem, problem znaczy sie meczy mnie ta mysl. Moja babcia ma lat 67 i jest pod względem kardiologicznym bardzo zaniedbana za pare lat bedzie miala operacje na zastawke.
Moja ciocia zmarła w wieku 37 lat na serca- chyba zawał (ta ze strony mamy)
moja mam ma arytmie a ma 42 lata. Moze to jest spowodowane tym ,ze moja rodzina przezyla ciezkie chwile ,ze bylo duzo strachu przez pare lat. Pytanie brzmi moje: jak ja nie mam zadnych objawow, omlden, nie jestem senny itp. czy moze sie zdarzyc w przyszlosci ,ze nagle odkryje sie u mnie wade serca (nie daj boze!), odrazu pisze ,ze nie jestem grubasem, nie trenuje az tyle.trening to raz dziennie wystarcza mi. tetno moje to 64/min. Chciałbym zebyscie mnie wysmiali mnie i moj problem jaki mam w mojej glowie ,ale troszke mnie martwi ta moja rodzina ,te choroby serca..
Z góry dzięki za odpowiedz :) .