To chyba znak - dodałem ten komentarz, przeładowała mi się strona, a tu reklama cudownego medaliku z Maryją na trudne czasy... Albo przypadek, ale ktoś z góry pogroził mi palcem za ironizowanie o tym Niepokalanowie. Jeszcze jedno - skupiłem się na tym, co pisała kiryska, a pominąłem Ciebie, arturze, za co przepraszam - Twoje ciśnienie jest w porządku, nie masz ani powyżej 140, czy normy who nie cierpią. Ani niedociśnienia też nie masz, wiec nie powinieneś się martwić. Dzięki za poradę z kawą, ale niestety raczej mi kofeina nie pomoże...