Witam mam 26 lat.wydaje mi sie że mam refluks ponieważ od około 10 lat ciągnie mnie do wymiotów,szczególnie rano.nie pale,ale za to popijałem dużo piwa.obecnie już nie pije,ale ostatnio nie mam wogóle apetytu.jem na przymus.b.szybko sie mecze a po wysiłku boli mnie w klatce piersiowwej i ból promieniuje na lewa rękę.od dwóch tygodni mam szum w uszach*tętnienie*dodam że jestem osoba nerwową ale myślę,że to nie tylko to.bóle występują również rano i rano mam zawsze wyzszy puls ostatnio do 100 a wcześniej i do 120.kłopoty coraz większe z koncentracją.brak łaknienia.lekka zgaga od dwóch dni i co najważniejsze duże kłopoty z oddychaniem.spirometria ok.robiłem echo pare razy ekg holter miałem też.badania ok z wyjątkiem testu wysiłkowego.opisany jako słaby ale to nie wina serca.boli po jedzeniu,wysiłku,przy większych nerwach.przez ostatnie 3 tygodnie schudłem 9 kg.b.prosze o pomoc.pozdrawiam