Asia79
bardzo dziękuję ,że zechciałaś napisać do mnie. Jestem pod opieką lekarza i jak byłam u niego i mówiłam o moich planach to powiedział,że mam powoli odstawiać lek - i tak już od czterech miesięcy biorę pół leku rano,nawet przeszłam na ćwiartkę ale wróciłam do połówki (bo czasami czułam lęk i inne głupie objawy ,bałam się że choroba wraca i dlatego zaczęłam znowu brać pół).
Mam pytanie a jak odstawię lek to Twoim zdaniem ile powinnam czekać ,żeby starać się o dziecko(miesiać nieużywania leku wystarczy,żeby organizm się oczyścił).Boję się ,że jak byłabym w ciąży(czego pragnę)to bez leku *zwariuję* i nie dam rady i co wtedy -dzidziusia *truć* seroxatem.
Kurcze niby jestem zdrowa,ale ta nerwica lękowa tak przeszkadza - jestem czasami niewolnikiem.Wiem,wiem dał Bóg dzień da radę-ale to czasami takie ciężkie.
Pozdrawiam