Kasia20

Z cisnieniem ok. Prawie nigdy mnie głowa nie boli i mój organizm przyjmuje czasem nawet 4 filiżanki kawy. Zawsze kiedy mierze to jest w normie, puls też.

Witam mam 20 lat i od jakiegoś miesiąca mam problemy z sercem. Kłuje strasznie w okolicy mostka. Raz się tak wystraszyłam, że pojechałam na pogotowie i na EKG nic nie wykazało. Ustąpiły te *ataki* , ale od jakiegoś tygodnia wruciły i to silniejsze trwają ok. 30 min wydaje mi się, że troszkę za długo, nie moge leżeć bo ból sie narasta tylko jak siedze to mniej kłuje. Strasznie się przy tym poce i robi mi się słabo. Kiedy spuszczam powietrze kłuje bardziej. Nie umie tego opisać więc przepraszam za moją chaotyczną wypowiedz. Kiedy mija *atak* robi mi sie strasznie słabo i musze iść do okna żeby złapać świerze powietrze. Pale papierosy i mam 20kg nadwagi, nie ukrywam jestem w ciężkiej sytuacji życiowej i troszke sie denerwuje. Mam nadzieje, że to nerwoból. Wczoraj *ataki* powtórzyły się 2 razy i są mocniejsze i dłuższe niż te co wcześniej. Boje się troszke. Stronie od lekarzy więc kiedy mam zapalenie oskrzeli lub inna chorobę jak np. angina to lecze się sama w domu. Czy możliwe jest żeby te bóle były wynikiem nie doleczonych chorób?? Proszę o pomoc!!! Jeszcze jedno może to się wydać śmieszne, ale kiedy zapale papierosa wtedy kiedy kłuje ból ustępuje...