
mrx
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Osiągnięcia mrx
0
Reputacja
-
Witam! Prosze mnie powiedziec, czy mam sie czym martwic: EF-58,5% lekkie krazenie hiperkinetyczne reszta w normie. Mam 20 lat. Holter wyszedl dobrze - tylko 6 przedwczesnych pobudzen nadkomorowych i tachykardia (pewnie przez papierosy i stres - mam nerwice) Prosze o jakies porady. Jak zwiekszyc EF? Bo chyba jest troche ponizej normy... Pozdrawiam!
- 1 043 odpowiedzi
-
- interpretacja wyników
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czesc Magda191016! Wlasnie mnie martwi to, co to moze byc oprocz nerwicy. Skonczyly sie mnie pomysly. Jak myslisz, co moge jeszcze sprawdzic, w sprawie swojego zdrowia? Pewnie masz juz duze doswiadczenia, skoro 18 lat sie z tym meczysz. Ile zajmuje wyrownanie poziomu magnezu - biore magnez prawie od poczatku mojej przypadlosci i dalej jest hmm z nim zle. Wiem ze poziom w krwi nie daje odzwierciedlenia tego, co jest w organizmie.
-
Witam! Jestem nowy na tym forum i to jest moj pierwszy post. Chcialbym po krotce przedstawic Wam moj problem, w ktory wszedlem ponad miesiac temu. Mam prawie 20 lat. Od poczatku mojego zycia cieszylem sie niezlym zdrowiem. Ostatnimi czasy duzo sie zmienilo. W lutym mialem sesje, duzo stresow, myslalem ze wpadlismy z moja dziewczyna. Doszlo do 18-tych urodzin mojego najlepszego kolegi, na ktorych sie, lekko powiedziawszy, bardzo napralem. Wrocilem na drugi dzien o godzinie 6 do domu. Spalem do 14. Obudzilem sie z uczuciem wielkiego kaca wiszacego nad moja glowa... . Wieczorem okazalo sie, ze musze odwiezc moja dziewczyne do Debicy. Podczas tego wyjazdu, mialem lekkie omdlenie za kierownica - zrobilo mnie sie slabo, odczuwalem mrowienie na twarzy i calym ciele. Dobrze ze udalo mnie sie zjechac na pobocze. Nie mialem zadnej utraty swiadomosci. Po prostu czulem sie tragicznie - jakas choroba lokomocyjna, uczucie beznadziejnosci, lek przed smiercia. Tej nocy nie moglem spac. Myslalem ze przestaje oddychac. Na drugi dzien, moj tata odwiozl mnie do miejscowego SORu, tam po krotkich i banalnych analizach (krew, EKG) okazalo sie ze mam obnizony magnez i potas. Dali mnie kroplowke i wypis do domu. Przelezalem trzy dni w lozku - zmeczenie, apatia, zaczelem wyszukiwac w internecie wszystkie mozliwe choroby ktore przypominaly moje objawy. Po trzech dniach nagle stwierdzilem ze jest mnie cholernie slabo i ze musze jechac do lekarza. Znowu SOR, kroplowka, w zasadzie nie mialem brakow elektrolitowych. zastrzyk na uspokojenie (nawet nie wiem co, bo zapomnieli napisac w epikryzie). Lekarz internista stwierdzil ze to nerwica. Przepisal Pramolan tabletki z magnezem i wypis do domku. Przez pare dni poprawa. Odwiedzilem juz kardiologa, ktory stwierdzil (tylko po EKG i cisnieniu) ze wszystko jest ok. Mialem tez kompletne badania krwi, doslownie wszystkie mozliwe. Wszystko w porzadku oprocz zanizonego magnezu, podwyzszonego wapnia, ASO i Zelaza (a ja sie dziwilem czemu po tabletkach robie czarne kupy :) ). Wybieram sie rowniez do pulmonologa gdyz, zwlaszcza po wysilku mam taki efekt dusznosci. Pale od jakis 6-7 lat - teraz dochodzi do paczki dziennie. Najgorsze jednak sa moje *objawy* -lęk przed smiercia, a zwlaszcza jakas refleksja o tym ze pozniej nic nie bedzie :( -lęk przed jakimkolwiek wysilkiem w znaczeniu, ze kiedy np. cos zrobie, to po prostu wykorkuje na miejscu -lekka fobia spoleczna - bedac np w galeriach handlowych odczuwam dusznosci -przez ostatnia sobote mialem calkowity brak apetytu - przelezalem w lozku caly dzien -mialem tez objawy czysto gastralne - w zeszly czwartek tak sie zdenerwowalem wyjsciem do kina, ze cierpialem przez caly seans -nieustannie widze *mroczki* przed oczami - czasami w mniejszej, czasami w wiekszej ilosci, co bardzo mnie stresuje -czesto nie moge sie skoncentrowac na niczym innym tylko na tym co mnie dolega -mam nieustannie zimne stopy i rece, stopy czasami dretwieja kiedy przez dluzszy czas siedze na czyms twardym -podniesione cisnienie i szybki puls -wczoraj przezylem dramat - kiedy stwierdzilem, ze prawa stopa jest cieplejsza od lewej - momentalnie mysli o jakims zakrzepie, zawale, itp. -nawet jezdzenie tramwajem jest jakims stresem... -nie mam sily na nic, czasami czuje jakby nogi i rece z waty Pomaga modlitwa, zajmowanie sie czyms innym, Nie zazywam juz tego Pramolanu gdyz wystapily u mnie praktycznie wszystkie mozliwe skutki uboczne. Poprosze o Wasza opinie, czy to jest nerwica? Do jakiego lekarza moge sie jeszcze zglosic? Pozdrawiam i licze na jakies rady! Mr X
-
przepraszam, pomylilem dzialy :), duzo zdrowia dla Was i dla Waszych pociech :)
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam! Jestem nowy na tym forum i to jest moj pierwszy temat. Chcialbym po krotce przedstawic Wam moj problem, w ktory wszedlem ponad miesiac temu. Mam prawie 20 lat. Od poczatku mojego zycia cieszylem sie niezlym zdrowiem. Ostatnimi czasy duzo sie zmienilo. W lutym mialem sesje, duzo stresow, myslalem ze wpadlismy z moja dziewczyna. Doszlo do 18-tych urodzin mojego najlepszego kolegi, na ktorych sie, lekko powiedziawszy, bardzo napralem. Wrocilem na drugi dzien o godzinie 6 do domu. Spalem do 14. Obudzilem sie z uczuciem wielkiego kaca wiszacego nad moja glowa... . Wieczorem okazalo sie, ze musze odwiezc moja dziewczyne do Debicy. Podczas tego wyjazdu, mialem lekkie omdlenie za kierownica - zrobilo mnie sie slabo, odczuwalem mrowienie na twarzy i calym ciele. Dobrze ze udalo mnie sie zjechac na pobocze. Nie mialem zadnej utraty swiadomosci. Po prostu czulem sie tragicznie - jakas choroba lokomocyjna, uczucie beznadziejnosci, lek przed smiercia. Tej nocy nie moglem spac. Myslalem ze przestaje oddychac. Na drugi dzien, moj tata odwiozl mnie do miejscowego SORu, tam po krotkich i banalnych analizach (krew, EKG) okazalo sie ze mam obnizony magnez i potas. Dali mnie kroplowke i wypis do domu. Przelezalem trzy dni w lozku - zmeczenie, apatia, zaczelem wyszukiwac w internecie wszystkie mozliwe choroby ktore przypominaly moje objawy. Po trzech dniach nagle stwierdzilem ze jest mnie cholernie slabo i ze musze jechac do lekarza. Znowu SOR, kroplowka, w zasadzie nie mialem brakow elektrolitowych. zastrzyk na uspokojenie (nawet nie wiem co, bo zapomnieli napisac w epikryzie). Lekarz internista stwierdzil ze to nerwica. Przepisal Pramolan tabletki z magnezem i wypis do domku. Przez pare dni poprawa. Odwiedzilem juz kardiologa, ktory stwierdzil (tylko po EKG i cisnieniu) ze wszystko jest ok. Mialem tez kompletne badania krwi, doslownie wszystkie mozliwe. Wszystko w porzadku oprocz zanizonego magnezu, podwyzszonego wapnia, ASO i Zelaza (a ja sie dziwilem czemu po tabletkach robie czarne kupy :) ). Wybieram sie rowniez do pulmonologa gdyz, zwlaszcza po wysilku mam taki efekt dusznosci. Pale od jakis 6-7 lat - teraz dochodzi do paczki dziennie. Najgorsze jednak sa moje *objawy* -lęk przed smiercia, a zwlaszcza jakas refleksja o tym ze pozniej nic nie bedzie :( -lęk przed jakimkolwiek wysilkiem w znaczeniu, ze kiedy np. cos zrobie, to po prostu wykorkuje na miejscu -lekka fobia spoleczna - bedac np w galeriach handlowych odczuwam dusznosci -przez ostatnia sobote mialem calkowity brak apetytu - przelezalem w lozku caly dzien -mialem tez objawy czysto gastralne - w zeszly czwartek tak sie zdenerwowalem wyjsciem do kina, ze cierpialem przez caly seans -nieustannie widze *mroczki* przed oczami - czasami w mniejszej, czasami w wiekszej ilosci, co bardzo mnie stresuje -czesto nie moge sie skoncentrowac na niczym innym tylko na tym co mnie dolega -mam nieustannie zimne stopy i rece, stopy czasami dretwieja kiedy przez dluzszy czas siedze na czyms twardym -podniesione cisnienie i szybki puls -wczoraj przezylem dramat - kiedy stwierdzilem, ze prawa stopa jest cieplejsza od lewej - momentalnie mysli o jakims zakrzepie, zawale, itp. -nawet jezdzenie tramwajem jest jakims stresem... -nie mam sily na nic, czasami czuje jakby nogi i rece z waty Pomaga modlitwa, zajmowanie sie czyms innym, Nie zazywam juz tego Pramolanu gdyz wystapily u mnie praktycznie wszystkie mozliwe skutki uboczne. Poprosze o Wasza opinie, czy to jest nerwica? Do jakiego lekarza moge sie jeszcze zglosic? Pozdrawiam i licze na jakies rady! Mr X
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam! Jestem nowy na tym forum i to jest moj pierwszy post. Chcialbym po krotce przedstawic Wam moj problem, w ktory wszedlem ponad miesiac temu. Mam prawie 20 lat. Od poczatku mojego zycia cieszylem sie niezlym zdrowiem. Ostatnimi czasy duzo sie zmienilo. W lutym mialem sesje, duzo stresow, myslalem ze wpadlismy z moja dziewczyna. Doszlo do 18-tych urodzin mojego najlepszego kolegi, na ktorych sie, lekko powiedziawszy, bardzo napralem. Wrocilem na drugi dzien o godzinie 6 do domu. Spalem do 14. Obudzilem sie z uczuciem wielkiego kaca wiszacego nad moja glowa... . Wieczorem okazalo sie, ze musze odwiezc moja dziewczyne do Debicy. Podczas tego wyjazdu, mialem lekkie omdlenie za kierownica - zrobilo mnie sie slabo, odczuwalem mrowienie na twarzy i calym ciele. Dobrze ze udalo mnie sie zjechac na pobocze. Nie mialem zadnej utraty swiadomosci. Po prostu czulem sie tragicznie - jakas choroba lokomocyjna, uczucie beznadziejnosci, lek przed smiercia. Tej nocy nie moglem spac. Myslalem ze przestaje oddychac. Na drugi dzien, moj tata odwiozl mnie do miejscowego SORu, tam po krotkich i banalnych analizach (krew, EKG) okazalo sie ze mam obnizony magnez i potas. Dali mnie kroplowke i wypis do domu. Przelezalem trzy dni w lozku - zmeczenie, apatia, zaczelem wyszukiwac w internecie wszystkie mozliwe choroby ktore przypominaly moje objawy. Po trzech dniach nagle stwierdzilem ze jest mnie cholernie slabo i ze musze jechac do lekarza. Znowu SOR, kroplowka, w zasadzie nie mialem brakow elektrolitowych. zastrzyk na uspokojenie (nawet nie wiem co, bo zapomnieli napisac w epikryzie). Lekarz internista stwierdzil ze to nerwica. Przepisal Pramolan tabletki z magnezem i wypis do domku. Przez pare dni poprawa. Odwiedzilem juz kardiologa, ktory stwierdzil (tylko po EKG i cisnieniu) ze wszystko jest ok. Mialem tez kompletne badania krwi, doslownie wszystkie mozliwe. Wszystko w porzadku oprocz zanizonego magnezu, podwyzszonego wapnia, ASO i Zelaza (a ja sie dziwilem czemu po tabletkach robie czarne kupy :) ). Wybieram sie rowniez do pulmonologa gdyz, zwlaszcza po wysilku mam taki efekt dusznosci. Pale od jakis 6-7 lat - teraz dochodzi do paczki dziennie. Najgorsze jednak sa moje *objawy* -lęk przed smiercia, a zwlaszcza jakas refleksja o tym ze pozniej nic nie bedzie :( -lęk przed jakimkolwiek wysilkiem w znaczeniu, ze kiedy np. cos zrobie, to po prostu wykorkuje na miejscu -lekka fobia spoleczna - bedac np w galeriach handlowych odczuwam dusznosci -przez ostatnia sobote mialem calkowity brak apetytu - przelezalem w lozku caly dzien -mialem tez objawy czysto gastralne - w zeszly czwartek tak sie zdenerwowalem wyjsciem do kina, ze cierpialem przez caly seans -nieustannie widze *mroczki* przed oczami - czasami w mniejszej, czasami w wiekszej ilosci, co bardzo mnie stresuje -czesto nie moge sie skoncentrowac na niczym innym tylko na tym co mnie dolega -mam nieustannie zimne stopy i rece, stopy czasami dretwieja kiedy przez dluzszy czas siedze na czyms twardym -podniesione cisnienie i szybki puls -wczoraj przezylem dramat - kiedy stwierdzilem, ze prawa stopa jest cieplejsza od lewej - momentalnie mysli o jakims zakrzepie, zawale, itp. -nawet jezdzenie tramwajem jest jakims stresem... -nie mam sily na nic, czasami czuje jakby nogi i rece z waty Pomaga modlitwa, zajmowanie sie czyms innym, Nie zazywam juz tego Pramolanu gdyz wystapily u mnie praktycznie wszystkie mozliwe skutki uboczne. Poprosze o Wasza opinie, czy to jest nerwica? Do jakiego lekarza moge sie jeszcze zglosic? Pozdrawiam i licze na jakies rady! Mr X Raportuj ten post
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: