Skocz do zawartości
kardiolo.pl

agnesik23

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agnesik23

  1. agnesik23

    Nerwica - czy na pewno?

    DO MARTA; jestem tu nowa więc za bardzo nie wiem jak wygląda twój przypadek a ciekawi mnie czemu masz rtg kręgosłupa?masz podejrzenia że jest on odpowiedzialny za twoje objawy?pozdrawiam
  2. DZUCHA nie zamykaj się w pokoju!!!to najgorsze co możesz zrobic pogorszysz sytuacje,brzebywaj z ludzmi
  3. DZUCHA to chyba nerwica musisz iść do lekarza,mi też serce waliło jak szalone ale kardiolog przypisał bisocard i już jest ok ale tylko z sercem bo panika została.proponuje zaczść własnie od kardiologa.pozdrawiam
  4. NOWA no dokładnie tak jest zemdlałam tylko raz i to bardzo dawno temu teraz tylko czuje że zemdleje ale to się nie zdarza staram się nad tym panować,masz racje czas na dobrego psychiatre...dziękuje::)) SEVO ty jeśteś jeszcze bardzo młody musisz coś z tym robić u mnie właśnie w twoim wieku zaczeły się pierwsze symptomy że jest coś nie tak i to zlekcywarzyłam teraz jade na proszkach po których nie czuje szczególnej poprawy...napewno uda ci się to powstrzymać.pozdrowionka
  5. maniek ja cierpie na agorafobię od 4 lat a dopiero teraz dowiedziałam się co mi jest.biorę setaloft ale nie czuje się najlepiej tez myśle o psychoterapi może warto?
  6. anonim masz świetne pomysły na nie myślenie o problemie,a co bys poradził samotnej młodej mamie??pisz prosze myslę że ten ból brzucha jest w miare normalny przy stresujących sytuacjach
  7. narastający stres daj znać co ci tam wyszło i czy byłeś u lekarza:))?
  8. i nadszedł wieczór a mi głowa pęka,leki przestają działać i zacyna mi szumiec w uszach.Przeklęte to wszystko.......
  9. witaj karau:) nie bardzo wiem co ci dolega chociaz ja tak mam przy mojej nerwicy lękowej. robiłaś może jakies badania? warto by było wybrać się do lekarza może kardiolog?jeszcze jedno czy to kucie?i czy prominiuje?wiele chorób się tak objawia wątroba,trzustka a może woreczek żółciowy?pozdrawiam
  10. Misia brawo!!!podziwiam cie ja tez sie na to zbieram żeby wyjsć i wrócić,chyba wkońcu to zrobie. masz racje wśród bliskich i przyjaciól cięzko mi o ty mówic bo się wstydze a i oni mnie nie rozumieją.
  11. Narastający stres.myślę że powinieneś zrobic sobie badania podtawowe i kardiologiczne. Ja żyję z agorafobią,i u nie wygląda to troszkę inaczej.Nie jestem lekarzem ale myśle że jej nie masz,musisz zacząć coś z tym robić bo możesz się w nią wpędzić.pozdrawiam
  12. Misia dziękuje. Napewno masz rację,myśle o psychoterapi ale boję się że jestem na to jakoś odporna że ktoś mi może mówić a ja i tak wiem swoje,jakbym miała jakąś blokade.Bardzo się cieszę że trawiłam na to forum,są tu ludzie mi tak bliscy i wkońcu ktoś mnie rozumie! tak bardzo chcę normalnie żyć......
  13. witam wszystkich.Olu to co napisałaś jest piękne i chyba działa bo poszłam za twoimi radami. ja mam agorafobię i chwytam sie już wszystkiego co mogłoby mi pomóc. jak macie jeszcze jakies rady to piszcie:)
  14. Agorafobia dopiero wczoraj dowiedziałam się na co choruje 4 lata! mam 23 lata i sama wychowuje córeczke tym bardziej mi ciężko bo nie umiem normalnie żyć.Nigdzie sama nie wychodzę,chyba tylko do sklepu który mam obok ale jeśli jest dużo ludzi to odrazu wychodzę.Pierwsze objawy zlekcewarzyłam ciągle mi słabo,przestałam jeżdzić autobusami zamknełam się w domu.boje się że zemdleje i to ciagle jest ze mną,wkońcu poszłam do lekarza myślałam że to może jakiśuraz głowy,po eeg głowy neurolog stwierdził nerwice lękową,brałam zomiren ale na mnie jakoś nie działa,teraz biorę setaloft ale koszmarnie się po nim czuje nie wiem czy tak ma być?nie wiem już co robić moja córka ma 2 latka a ja sama z nia nawet na spacer nie wychodzę.jak macie rady pomysły to piszcie prosze!!mój nr.gg 5441546 będę baaardzo wdzięczna.pozdrawiam
×