Skocz do zawartości
kardiolo.pl

marietta

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia marietta

0

Reputacja

  1. MOJE KOCHANE DZIEWCZYNKI!!!!!!!!!! bardzo ale to bardzo sie cieszę ze do mnie piszecie ja od swiąt dopiero dzis siedłam na chwilę do kompa ale myslami byłam z wami . Jeszcze nawet nie poczytałam co u was ,ale jutro za dnia to zrobie bo jestem ciekawa jak wasze zdrowie i wogóle. Nie ma mnie teraz ale od swiąt mam pracę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a mianowicie pracuje w salonie gier /maszyny/mam bardzo blisko do pracyza godziwe pieniadze tak ze troche sie z domu ruszyłam i jest troche lepiej. piszę trochę bo same wiecie jak to z depresją bywa niestety nie mija z dnia na dzien ale jest trochę lepiej.najgorsze noce wszyscy spią a ja do 3 ej i dłuzej nie spie . Prace mam bardzo spokojną bo w zasadzie nic nie muszę robic oprócz pilnowania jak graja na maszynach i pracuje co drugi dzien po 12 godzin Jedyna niedogodnoscia jest to ze tam jest dosyc zimno i jestem okropnie zaziębiona ale jakos moze przejdzie. Dzieki ze o mnie pamietacie i dzięki za listy na nk całuję was bardzo mocno zawsze jestem z wami i jak juz wszystko mi sie poukłada to napewno bedę częsciej bo jeszcze nie pogarniałam wszystkiego ,jak byłam non stop w domu było inaczej . buziaczki .
  2. witajcie kochane! u mnie tez wieje ze głowy mało nie urwie.Nastrój niestety kiepski ,wczoraj byłam w pizzeri dla której pracuje na drinku bo jedna z kolezanek zmienia prace i robiła pozegnanie.tak ze w zasadzie cały dzien zleciał.Ale widzę dziewczynki ze u was zycie tentni i cieszy mnie to bardzo ze zawsze mogę z wami miło pogawędzic.Krysiu a często masz takie zawroty głowy bo ja tez mam ale jak np cos niosę dla mnie ok 3 kg to juz duzo ale ja mam 4 stopnia skolioze i to sie bardzo odczuwa nawet odkurzenie całego mieszkania to problem nie mówiąc o myciu głowy nad wanna /wyprostowac się nie łatwo/.czekam na słoneczko to moze i ja jakos większej chęci do zycia nabiorę bo teraz jakos brak Pozdrawiam was bardzo serdecznie i z okazji poniedziałku zyczę by ten tydzien był lepszy niz ta pogoda za oknami pa
  3. Iwonko w dniu Twojego swieta życzęci samych słonecznych dni oraz spełniena marzeń===Traktuj życie jak przygodę w której złe i dobre spotkac mozesz,jesli na prrzeszkodę natrafisz ,machnij ręką i naprzód idz wytrwale,a tak postepując szczęsliwa będziesz stale===
  4. Robo4 ja tez miweam dosc często własnie drentwienia palców /dwóch ostatnich/ale ja to mam ogromne zmiany w kregosłupie a Ty w pozadku masz kręgosłup?a i czasem zawroty głowy tez są od kręgosłupa przez uciski na jakis nerw,ja naprawde mam to często po jakims czasie przechodzi a potem wraca i tak w kólko ale lepiej się przebadac
  5. Dorotko pewnie zapalenie krtani Ci sie przyplatalo ja tez tak miałam dostałam antybityk ale ile nerwów zjadłam czy odzyskam głos no a dzieciaki miały raj na ziemi nie krzyczaca mama!Kuruj sie szybciutko!
  6. Dandy masz racje głupio to ujełam zycie z uzaleznionym w rodzinie jest bardzo ciezki i nefrii napewno nie dodałam otuchy/choc naprawdę chciałam pocieszyc Nefrii/nie bardzo sie znam na uzaleznieniach ale wiem ze ja tez szybko potrafiłabym sie uzaleznic/pewnie nie tylko ja/ale opowiem wam moja teorie na moich oczywiscie doswiadczeniach.tam gdzie najczęsciej przebywam?pizzeria-pub/z racji pracy dla nich są maszyny /a przebywam tam od roku /kiedys mogły dla mnie nie istniec ale mam tam taką kolezankę która gra prawie non stop no i któregos razu mówie a jak Ty grasz to pokarz mi ja tez sobie wrzuce 5 zł i wygrałam 150 zł radosci miałam co niemiara ale pieniądze sie przydały potem za jakis czas znowu i znowu 150 zł i tak sie zaczęła moja przygoda z maszynami ,potem nastepne dziewczyny co tam pracuja i juz powstał cały klub gramy wszystkie o a jakie wsparcie jest jedna wygra ,drugiej daje na farta i tak w koło ,z tym ze wiem ze mam rodzine i nie moge postawic wszystkiego na jedna karte wiec jest umiar BO NIE MA W HAZARDZIE WYGRANYCH mówię to z całą odpowiedzialnoscia ale wierzcie mi gdzybym miała duzo pieniędzy zdaję sobie sprawę ze byłabym potencjalna hazardzistką ,to jest takie wciagajace ze nie jest łatwo się temu oprzeca jeszcze jak wygrasz parę razy ! znam parę osób co straciły domy samochody i jeszcze maja długi przez hazard .Tak ze cieszę ze Bozia wie co robi i pozwala mi zyc na srednim poziomie ,bo gdybym miała duzo kasy nie ręczę za siebie.najgorsze jest to ze w tych wszystkich maszynowniach?salony gier ładniej brzmi/pozwala sie dzieciakom na granie a potem są tragedie dla rodziców i dzieci tych nieletnich ale czego sie nie robi dla pieniędzy a napisy typu gry od osiemastego roku zycia to wielka lipa
  7. sorki cos nacisnełam i posło ale jeszcze nie skonczyłam .ja niestety jestem zupełny anty talent komputerowy!!!!!!!!!Iwonko piszesz gdzie moje 100 kilo no moze troche przesada ale jest duzo za duzo niestety a przytyc łatwo gorzej to zgubic1.Nefri piszesz ze masz męza uzaleznoinego od kompa nie jest to wesołe ale pomysl ile osób jest uzalezniona od hazardu /wiem cos o tym pracuje w gastronomi a tam maszyn i graczy multum/ nie wiem jak to sie ma do waszego zycia ale wierz mi sa gorsze uzaleznieniachoc i tak Ci szczerze współczuje moze da sie jeszcze cos z tym zrobic przekreslic kogos jest najłatwiej! macie małe dzieci a co do alergi jeden z moich blizniaków tez był alergikiem ale naszczescie z tego wyrósł był yuczulony na roztocza i mleko tak ze cały okres 3 lat na prosobi i leki dzis wszystko je nie choruje ale jest bardzo nerwowy kto wie moze to jakies ma powiązanie czort wie medycyna jeszcze wielu rzeczy nie wie..elecjas szybkiego powrotu do zdrowia dzieciaków zyczę.a wogóle to wam wszystkim zyczę jak najmnie problemów nie wymieniam własnie tez dlatego zeby komus przykrosci nie zrobic ze go pominęłam a poza tym będziecie sie smiały ale mnie sie jeszcze trochę mylicie nie mam pamieci ?to chyba starosc niestety/ dlatego uzywam swojego imienia bo inacej jak znam zycie to zapomniałabym jak sie nazwalam ale pomalutku pomalutku i jakos nadrobie te luki w pamieci buziaki i duzo słoneczka zyczę bo u mnie go brak!
  8. wiatjcie kochane! tak sie zaczytałam ze mało co mielone by sie przypaliły ale uratowałam! weszłam dopiero na kompa ale wczoraj miałam dosc kiepski dzien dzis jest troche lepiej /staram sie/nerwice mam co prawda za soba ale co jakis czas dopada mnie depresja staram sie z nią radzic choc nie łatwe to jest .ale nie bedę was tu zanudzac dobrze ze do was mogę sie odezwac jestescie super babki !
  9. Gosiu ty robisz krokiety a ja własnie nareszcie skonczyłam pierogi racja jak ja zrobie krokiety to moment i tez ich nie ma .nic przeciw krokietom nie mam ale mam jedną patelnie do nalesników w domu i szlak mnie trafia bo najlepiej sie robi na 4 czy 5 naraz oile jest szybciej wtedy ,ale jak sie robi rzadko to przeciez nie kupie 5 patelni bo gdzie to wszystko trzymac.Gosiu swiete słowa jak człowiek sobie sam nie pomorze .... itd.zawsze liczę na siebie no moze troche na męza ale on wieczny optymista czego mu bardzo zadroszczę i jak ja sie zamartwiam on ze bedzie dobrze musi byc dobrze.i niejednokrotnie ma racje a potem a widzisz na moje wyszło co racja to racja ale pomartwic sie trzeba co nie.hahaha wpadne potem buziaki
  10. a ostatni raz wróce do tych pierogów robie własnie kapustę bo jutro bedę robiła z kapustą i grzybami a jak robie to podziele sie z wami oczywiscie jesli bedziecie chcialy ale juz prywatnie o nie to tylko dla znajomych zebym miała wiecej forsy to otworzyła bym swoja pierogarnie da sie z tego wyzycale niestety narazie musi byc jak jest ale bedzie moze lepiej?pozytywne myslenie podobno pomaga/
  11. dzieki dziewczynki za taki odzew !!!!!!!!!!!!!!!!! ale błagam nie mówcie juz o tych pierogach!!!!!!!! nie uwierzycie mi moja rodzina tez nie moze sie doczekac kiedy im zrobie hahhaa ! Ciebie Gosiu podziwiam ze lubisz to robic napewno tez pyszne sa! a wogóle narazie się pogubiłam kto jest kto co kto napisał chyba jeszcze spię wiec dzis juz nic nie napiszę zeby jakis głupot nie narobic narazie się zastanawiam czy wszyskim poodpisywałam ale spokojnie kobito !dasz rade a teraz siadam do telefonu i moich panów sciagam od kolegów /rekolekcje mieli tak ze nic nie zadane/bo sami to jakos trafic nie mogą do domu,a jak trafią to jak nie wojna o koputer to znowu muzykowanie oni chyba głusi jak tak mozna słuchac tego łupu cupu a ojciec i ja szału dostajemy ale oni mówią ze my przewrazliwieniFreciu jesli te cwiczenia mają Ci pomóc to cwicz kochana aby Ci pomogło głowa do gory buziaki
  12. witajcie dziewczynki u mnie tez wieje ja w otwocku mieszkam i od wczoraj tak wieje ja jak jest taki wiatr czuje sie bardzo kiepsko mam wrazenie ze zaraz bedzie koniec swiata i jest trochę niepokoju ale kiedys moja przyjaciółka znacznie odemnie starsza powiedziała ze to normalne wiatr powoduje niepokuj było to bardzo dawno temu ale te słowa pamiętam do dzis i jakos tak w nie wierzę ze pozwala mi przetrwac te silne wiatry.narazie konczę bo pracuje w domu i muszę troche popracowac a mam dzis męza w domu to mi pomoze .trzymajcie sie kobitki!
  13. dorotko bardzo mi miło ja mam prawie 48 lat ale z nerwica wzmagałam sie od 24do 31 roku zycia ale w czlowieku chyba juz do konca zycia to w pewnym stopniu zostaje a szczegolnie w tz. kryzysowych sytacjach.dzis niby normalnie funkcjonuje ale pozostalosci są typu jak jestem sama daleko /daleko to juz 4km od domu i pojadę sama samochodem nie boję sie ze będzie wypadek czy to z mojej winy czy nie nigdy o tym nie mysle tylko co dziwne czy ja dojadę!!!!!!!!a bo jak mi sie słabo zrobi ale jak pojadę do sklepu na koniec osiedla to nie nie nic mi przeciez nie bedzie hahaha sama sie niby z tego smieje ale to cos jest zakodowane w mózgu i niestety blisko domu nie nie prawa cos byc choc wiem e to tylko moje takie myslenie glupie ale cóz to są pozostalosci po nerwicy
×