Mam 17 lat. 2 Lata temu zacząłem dorosłe (złe życie) dużo, piłem, paliłem papierosy. Czasami marichuane. Mam podobne problemy szczególnie w nocy, gdy leżę głównie próbuje zasnąć, boli mnie serce lub bije bardzo wolno że, wręcz wcale albo bardzo szybko, wtedy łapie mnie duszność a cisnienie skacze. Duszność ta trwa albo 2h w stopniu srednim. Albo przez 3 sekundy kilka razy w nocy w stopniu mocnym. Wtedy mam zawroty głowy, i myśle że, umieram. Męczy mnie to od roku.
miałem w paczcie jednego papierosa i też pociągłem 2-3 buchy i pierwszy raz mnie to złapało. Byłem ostatnio u pediatry i nic podejrzanego nie wykryty. Przyzwyczaiłem się do tych duszności bólów w sercu jego nie równego bicia itd.. po prostu olewam to choć czasami są bardzo silne ataki ale ostatnio rzadko. Pije browara i przechodzi.
Ale nie polecam pić za dużo max 2 tzn nie namawiam do picia przy takich problemach, ale podaje na swoim przykładzie. Czasami nie musze nawet sie napic % wystarczy, że o tym nie myśle bo, głównie to przychodzi jak o tym myśle.
stało sie to taka monotonią że, już to olewam i mi wisi ogólnie to czy umre bo zawsze mam pewność, że nie umre w tym wieku. Do kardiologa nie poszedłem, bo biore magnez + potas (b6). staram sie mniej palić, ograniczyłem do 10 z 30 papierosów dziennie, a ataki wracają bardzo rzadko a jak są to są słabe, nie przyjemuje sie tym ze ledwo oddychać moge po prostu to olewam a po chwili samo przechodzi. tez lewa reke mam oslabiona tzn czuje jak by zamierala. Ale to z powodu nagleglo wzrostu pulsu. I cisnienia wewnatrz naczyniowego.
Moze idz do lekarza. A jak nie chcesz bo moze zgonic to na nerwice, choc to moze byc cos powazniejszego to po prostu zmien troszke tryb zycia, diete i ogranicz uzywki jak po 3-4 tygodniach nie przejdzie, to idz do lekarza.
I nie panikuj podczas ataku nawet silnego, wstan i zaczerpnij powietrza, najlepiej w chlodnym miejscu, musisz obnizyc temperature ciala to zmniejszy potrzebny metaboliczne, dla serca to lepiej zrobi. A poza tym samo badanie krwi nic tu nie da. Helmetronowe badania powierzchni klatki, Ultrasonografia i Ekg by sie przypdało. może nawet leki z grupy beta-blokery, na pewno pomoga, a z tym to juz do lekarza. Zycze zdrowia