Witaj,
Nie jestem lekarzem ale niedawno urodziłam dziecko a przed ciązą też miałam niewielkie kłopoty z arytmią.
Niestety nie do końca ktoś się tym przejął i nie stwierdzono przeciwskazań do porodu naturalnego. Po porodzie zaczęły się poważne kłopoty, które trwaja już 4 miesiące, stwierdzono kardiomiopatię, a skurcze dodatkowe (w postaci dość długich *napadów*) bardzo mi dokuczają. Poród był ogromnym wysiłkiem, i ewidentnie przyczynił się do takiego stanu. Zażywam teraz torbę leków i musiałam przestać karmić piersią.
Myślę ze powinnaś poprosić o echo serca, i skonsultować się jeszcze szybko z jakimś innym kardiologiem. I poważnie rozważyć cesarkę - to jednak bez porównania mniejszy stres i obciążenie.