Mam 69 lat,jestem po rozległym zawale tylnej,dolnej ściany lewej komory(1996r.). Jestem pod stałą opieką lekarza, ale od trzech tygodni borykam się z pewnym problemem - tętno w granicach 48-56*/min.,uczucie zamierania serca,duszność i osłabienie. Do tej pory tego nie odczuwałam, jestem typem nisko ciśnieniowym(100/58mmHg).Czuję duży dyskomfort, proszę może coś mi poradzicie, odnośnie tego niskiego tętna.Maria