No przykro mi was uświadomić, ale post o tyłku nie ja pisałam. Ja się loguję. Czytać uważnie to wy naprawdę nie umiecie. W tej chwili odpowiadałam ance. jak ktoś pisze post i sam na niego odpowiada to chyba coś z nim nie halo. no ale wy macie wsój świat do którego nikogo nie wpuszczacie. oluś milcz bo do ciebie nic nie piszę, a ty tu jakieś świry urządzasz. nie chciałam tu wiecej pisać nic przykrego, ale po waszych wypowiedziach normalnie nie można milcześ i być miłym. co do tego czy wiem co to nerwica, niestety wiem od dobrych kilku lat. brałam leki, chodziłam do lekarzy. wiem co dzieje się z człowiekiem przy tej chorobie. więc nie piszcie że nie mam pojęcia bo napewno dłużej choruję od niektórych tutaj. obecnie jest ok ale nie wiadomo co będzie kiedyś. chciałam załagodzić to moje pisanie pod chwilą wkurzenia, ale jak ktoś podszywa się pod mój nick i pisze takie świnie, to niestety nie mogę być jak wy to radzicie wyluzowana.
Iwona pozdrawiam, bo tylko ty piszesz normalnie w tej chwili. reszta szkoda gadać. widać nie umiecie jeszcze normalnie funkcjonować, żeby zrozumieć co piszę. a naprawdę chciałam przeprosić, ale chyba się nie da.
anka weż przeczytaj dokładnie posty a nie znowu pyskówa.