Witam serdecznie,
piszę z małym pytaniem do tych już *ablowanych*... jak długo byliście w szpitalu na ten zabieg, jak szybko Was wypuścili po zabiegu i czy sami sobie radziliście po tym zabiegu z toaletą czy jednak potrzebowaliście jakiejś pomocy,
z pozdrowieniami,
xica