Poziomka16

Witam! Mam 16 lat, kiedy byłam mała ( jakieś 4, 5 latek) chorowałam na uszy, lekarz przepisał mi antybiotyk i kiedy poszłam do kontroli wyszły dziwne objawy, takie jakieś drgania serca, lekarz stwierdził, że jestem uczulona na jakiś składnik tego antybiotyku, przepisał inny i dziwne objawy ustapiły, ale w okresie dojrzewania od jakiegoś 12 roku życia do tej pory dalej mam takei dziwne objawy, są to krótkotrwałe dragania serca, trwają kilka sekund, potem wszystko wraca jakby do normy, nie towarzyszy przy tym zaden ból ani nic takiego, ale jest to strasznei nei przyjemne, bardzo się tego boję, te drganai pojawiaja sie np przy glebszym oddechu, albo jak leze sobei spokojnie, siedze, trudno jest przewidzec kiedy sie pojawia....dodam że miałam kiedyś w dziecińswie anemię, szybko rosłam i dalej jestem szczupła i raczej wysoka. do tego miewam różne leki, jestem bardzo wrazliwa, czasami bardzo latwo doprowadzic mnie do lez. Te leki dotycza smierci, przyszlego zycia, tego ze bopje sie zasnac w nocy bo boje sie ze juz sie nei obudze, majac takei leki czasami zaczynaja mi sie trzasc nogi albo cala, nie jest to zaden atak epilepsji, raczej jest to na tle nerwowym. Czy ja mam jakas nerwice? i o co chodzi z tym sercem? bardzo was prosze pomozcie mi, boje sie tego wszystkiego. licze na to ze czegos sie dowiem i moze nabiore wiecej odwagi....