Witam wszystkich jestem tu pierwszy raz ale też na to cierpię. Moje objawy pojawiają się nagle o różnej porze dnia lub nocy. Serce nagle zaczyna mi walic tętno w stanie spoczynku dochodziło mi do 130 uderzeń/minutę, duszności, drżenie wewnętrzne,mrowienie i mroczki w głowie, zimne poty i ogromny lęk przed śmiercią.Biegam wtedy w panice po całym domu.Trwa to już 2 lata.Oprócz tego mam inne schorzenia serca m.in wypadanie płatka(ale to jak twierdzą lekarze nie jest groźne ja myślę inaczej). Byłam na pogotowiu tam wypisali mi silne psychotropy które biorę do dziś czyli 2 lata i oprócz tego biosotal. Powiem szczerze że naprawdę mi pomagają i mój organizm się już do nich przyzwyczaił.