Witam!
Mam problem.Ostatnio obudziłam się z ogromnym bólem całego ciała.Na wieczór zemdlałam.Po czym zaprowadzono mnie do szpitala gdzie stwierdzono ze mam grype (Na drugi dzień zobaczyłam że mam angine a nie grypę jak to lekarz stwierdził)wróciłam do domu ból nie ustępował a do tego doszło kłucie w klatce piersiowe, które zdarza się coraz częściej razem z płytkim oddechem.Wydaje mi się, że mam również przyspieszone bicie serca.Zaczynam się martwić.Czy to przez osłabienie?Czy może powinnam sobie zrobić jakieś badania?Będę wdzięczna za radę!