Skocz do zawartości
kardiolo.pl

molatka

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez molatka

  1. tutaj mail: mazi1@poczta.fm ktg mi nie robili tutaj sie go nie wykonuje tylko jezeli sa jakies problemy a ze mna nie bylo. w czasie porodu tylko....napisze ci mailem
  2. hej ja juz naprawe nic nie wiem....nie wiem czy tak moge ale tutaj jest moje gg 4206482 nie chce juz tu pisac
  3. dzis mija tydzien wiec niedawno... nienwtracasz sie jestes jedyna osoba ktora cos podpowiedziala...ale chyba nie pozostaje nic innego tylko pogadac z tymi lekarzami bo mowili ze mozna zadzwonic i sa gotowi nas przyjac i zobaczyc co powiedza dokladnie a pozniej ewentualnie zastanowic sie co dalej...poki co czeka mnie wtorek....pogrzeb....nie wobrazam sobie tego...jak narazie mysle ze Oscarek jest w szpitalu czy gdziejs i zaraz wroci...a nie wroci...
  4. tutaj w szkocji ostatnie usg wykonuje sie w 20tym tyg ciazy. wszystkie wyniki zostaly w szpitalu gdzie rodzilam. mam tylko zdjecia z tych wczesnych usg. jak sie trzymamy...co mam napisac...
  5. nie po sekcji juz wiadomo ze nie nasza tylko czyja jak w ogole czyjas
  6. tak na szkocji. przyjechala policja zeby nas powiedomic ze nie mamy isc spac bo przyjedzie detektyw (SDI sie nazywaja) z godzine oddalonego miasta i ze beda z nami na nich czekac. mam rozmawiac z lekarzem o tym co sie stalo ale niebardzo wiem co sie pytac skoro odpowiadaja ze nic nie dalo sie zrobic ze bylo to tak male ze doprowadzilo do nagles smierci i nikt nie mogl tego wykryc. ale skoro bylo to az tak male to powinno byc bardziej zauwazlne na usg czy sie myle?? ja juz nic nie wiem...
  7. policja sama sie wmieszala...przyszli do nas o 1 w nocy w dzien smierci Oscarka mowiac ze to nagla smierc wiec musza zrobic co do niech nalezy robiac zdjecia naszego domu lozeczka i przesluchujac nas tak jakbysmy byli winni... ja sama nie wiem czy chce cos dalej w tym kierunku robic,,,oscarkowi to nie pomoze a i mnie nic to nie da... jak tylko pytam czy moglismy cos zrobic lub czy ktos mogl wczesniej to wykryc to mowia ze nie wiec co ja moge...mowia tez ze kazdy przypadek jest inny a Oscarka tak ciezki ze nie dalo sie nic zrobic... a sama sie na tym nie znam wiec nie moge byc pewna czy dalo sie to wykryc na usg czy napewno nikt nie mogl do tego dosc czy napewno specjalista ktory do niego przyjechal w ostatnich godzinach nie mogl sie spostrzec ze to wlasnie to wiec musze im zaufac ze sie nie dalo...
  8. usg 3d bylo wykonane w bytomiu jednak obawiam sie ze wynik zostal mi zabrany podczas porodu. cala ciaze przechodzilam w szkocji i tutaj mialam wykonane usg.w sprawe naszego syneczka jest zamieszana policjia i detektyw z racji *naglej smierci* i to on powiedzial ze lekarz robiacy sekscje powiedzial ze nie dalo sie nic zrobic i nikt nie mogl do tego dosc. nie wiem czy chcial tylko zebym nie szukala winnych czy rzeczywiescie tak jest bo moja pani gp(lekarka) z wizyta by powiedziec troszke nam na temat tej choroby powiedziala ze dalo sie do tego dosc wykonaniem ktg ale ze z oscarkiem bylo wszystko w porzadku nie bylo podstaw do wykonania tego badania. zastanawiam sie czy sa takie odmiany tej choroby ktorych nie da sie wykryc na usg czy nawet juz po porodzie??
  9. Witam mam pytanie czy mozna wykryc zwezenie ciesni aorty (tetnicy glownej) podczas badania usg?? usg 3d?? lub zwyklego badania stetoskopem?? tydzien temu stracilismy synka. 9-dniowego. nikt nie wiedzial co sie dzialo kiedy w 9 dniu pojechalismy na oddzial polozniczy poniewaz oscarek nie umial ciagnac z butelki i nagle zmienil kolor a jego temperatura wynosila 33st. po 5 godzinnych probach ratowania malego zmarl. lekarz powiedzial ze to moze z moich GBS (streptokokow) na ktore dostalam antybiotyk w trakcie porodu lub wada serca. dopiero sekcja zwlok wykryla zwezenie ciesni aorty. wyniki mielismy oboje bardzo dobre. usg w czasie ciazy nic nie wykazalo usg 3d/4d rowniez prawidlowe. po porodznie maluszek nie wymagal dodatkowej opieki ani intensywnej terapi. mam pytanie czy ktos wczesniej mogl do tego dosc?? czy rzeczywiscie tak jak mi wmawiaja nic nie dalo sie zrobic? czy nawet podczas gdy karetka przyjechala na oddzial polozniczy oni nie mogli tego wykryc? czy isnieje az tak zaawansowana postac ze maluszek umarl w przeciagu godzin?? czy tak jak podaja zrodla mozna okreslic ta chorobe na podstawie badania cisnienia z gornych i dolnych konczyn w kazym przypadku?
×