Skocz do zawartości
kardiolo.pl

staszek46

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez staszek46

  1. Juz 3 mc od kiedy jestem po operacji bypasow a mostek jest nierosniety (wg eksperta sklpeienie mostka nastapila w 2/5. czyli w 3/5 mostek nie zrósł się. Klatka piersiowa szczegolnie w nocy mnie boli a ruchliwość mostka bardzi mi przeszkadza. Mam wrazenie ze klatka mi drętwieje. Jak myslicie kiedy i czy bede musial poddac sie kolejnej operacji *zszycia* mostka. Tak jak wspomnialem jestem 3 mc po operacji moze jeszcze powinienem zaczekac i jest jakas szansa ze mostek sie zrośnie. Lekarze sugerują mi abym obecnie brał leki przeciwbólowe i zaczekał do maja z ewenualną operacją. Proszę o wskazówki jeżeli ktoś spotkał sie z podobną sytuacją.
  2. Jestem 2 miesiace po operacji By-pass ktora odbyla sie w Krakowskiej Klinice im JPII. Cala operacja przebiegla bez wiekszych komplikacji, juz kilka dni po zostalem przeniesiony do szpitala kardiologicznego (forma Sanatorium) do Rabki Zdroj. Tam spedzilem prawie 4 tygodnie borykajac z coraz to nowyszmi objawami pooperacjnymi. Dlugo gojace sie rany na nodze i klatce piersiowej, powstale obrzęki ran, arytmia serca, wysoka temperatura, spadki cieśnienia itd. Dziś jestm już w domu rany ladnie sie goja jednak nadal martwi mnie pewien problem. Odczuwam bardzo intensywne bóle w klatce piersiowej a konkretnie w mostku. Mam wrazenie jakby mostek nie goił się a ponaddto podczas chodzenia,siedzenia czy nawet leżenia czuje jakby *chrobotał* przeskakiwał był jakby ruchomy. Dodatkowo dochodzi bezsenność która powoduje że każdej nocy bardzo cierpie. Moze ktos z Was sptkał się z podobnymi objawami. Jak dlugo moze trwac zrośnięcie się mostka czy te *chrobotania* w mostku i bezseność nie są objawami czegoś złego. Bardzo mnie to martwi zatem uprzejmie proszę o rady,wskazówki jakieś informacje. Pozdrawiam
×