Skocz do zawartości
kardiolo.pl

martuskaaa69

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia martuskaaa69

0

Reputacja

  1. zapomniałam jeszcze dodac ,że boję sie brac leki uatwiające zasypianie boję sie że będe miałą jakieś krzywe fazy... zawirowania w głowie, itp :(
  2. kurcze czytam tak te wasze wypowiedzi i sie zastanawiam czy ja mam nerwice czy wkręcam się tylko w wasze wypowiedzi.... Po przedawkowaniu kofeiny wykryto u mnie tachykardie. Przepisano mi concor . Czułam sie już fantastycznie więc przestałam go brać , aż do sylwestra gdy moja siosta panikara zaczęła wydzwaniac do mnie żebym nic nie piła na sylwestra , najlepiej przyjechała do niej bo jak coś mi sie stanie to nie będzie ratunku, powiedziała zebym wzięła ze sobą leki. i co im dalej odjeżdzałam od miejsca zamieszkania na sylwestra tym bardziej zaczełam sie o siebie martwić - o jejku a jak coś mi sie stanie faktycznie. oj w głowie mi zawirowało... * i ze strachu faktycznie pojechałam na sylwestra do siostry podskoczyło mi tetno wiec zażyłam lek. nastepnego dnia czułam sie beznadziejnie. Wróciłam do domu jakaś zmarnowana nastała noc nie mogłam spac obudziłam się z wysokim ciśnieniem . znowu wzięłam lek. Wstałam z bólem głowy, smutna jak cholera, piszczało mi w uszach ( i piszczy nadal) . następne dni jeden dzien poprawy -pełna nastroju z myślami ,,przeciez mam zdrowe serduszko , badania sa w porządku* nawet wyszłam na spacer. i nadchodzi noc. strach -szklanka melisy, tysiąc myśli, okropne sny, wstawanie= nieprzespana kolejna noc. Wczoraj zrobiło mi sie słabo już myślałam ze zejde, słabe nogi, bez sił., zażyłam jednak lek bo lekarz powiedział ze mam go brać. Polezałam chwile i wróciłam do życia weszłam na forum A naprawde juz sie zastanawiałam czy przypadkiem nie mam guza mózgu. Siedze i płacze bo chciałabym już życ normalnie... :( Czy ja tez mam nerwice lękowa? Gdzie mam sie zgłosić moja lekarka jest teraz na zwolnieniu. Jestem już taka zmęczona:(
  3. Witam Wszystkich Mam problem. Mianowicie po przedawkowaniu kofeiny wykryto u mnie tachykardie i przepisano mi concor 5 . brałam go natomiast później poczułam sie lepiej i przestałam brać. Na sylwestra miałam wysoki puls więc zażyłam lek. ( Nie piłam alkoholu , papierosy rzuciłam) 2 dni później dopadła mnie bezsenność , beznadziejnie się czułam, głowa mnie bolała, straciłam ochotę na jedzenie, ...odstawiłam lek. nie brałam 2 dni. Ale miałam wysoki puls więc znowu go wzięłam ( ze względu na weekend i brak możliwości kontaktu z lekarzem) biorę od 3 dni i znowu wróciło to cholerne uczucie , mam słabe nogi, zawroty głowy, jestem taka bez czucia ,... Czy to możliwe że to ten lek to powoduje?? Mam 18 lat i pierwszy raz w życiu czuje się tak beznadziejnie. Chciałabym już iść spać i normalnie się obudzić wypoczęta. Znowu zaczynam się denerwować tym wszystkim.. a było już tak dobrze. Bardzo proszę was o radę...
×