na poczatku,chcialem pogratulowac ci, tak udanego zabiegu,i powiedziec,ze nie uwazam polskich specjalistow za gorszych od tych z niemiec,czy innych krajow.mialem na mysli mozliwosci sprzetowe,no i to,ze ich sluzba zdrowia nie ma takich problemow finansowych jak u nas,a co sie z tym wiaze nie oszczedzaja tak na pacjentach jak u nas.nie rozumiem tylko,dlaczego moja pani kardiolog tak stanowczo odradzila mi zabieg ablacji,skoro mozna byc po tym zabiegu sto proc. zdrowym,tak jak np.ty.mam do was jeszcze jedno pytanie,jak mozna sie dostac,do naprawde dobrego kardiologa np.w warszawie,czy w zabrzu,i jakie sa okresy oczekiwania,na konsultacje,no i ile to kosztuje.dzieki i pozdrawiam.