
farankun
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Osiągnięcia farankun
0
Reputacja
-
Megi to laska z tych postów http://forum.kardiolo.pl/temat4014.htm tutaj jako Marta i Zuza i Ja http://forum.kardiolo.pl/temat4046.htm a tutaj jako Wiw poczytacie to sami zobaczycie jak się tak na izbie zachowywała jak w tych postach to nie dziwie się że ją tak potraktowali bo takiego zachowania nikt by nie tolerował sam wiele razy byłem na Alpejskiej i zawsze było ok. Owszem warunki może nie luksusowe ale lekarze i pielęgniarki ok.
- 13 odpowiedzi
-
- kardiolog
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Marta szkoda nerwów i twoich i naszych
- 62 odpowiedzi
-
- wysokie tętno (puls)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
soso :D lek jak każdy betabloker :) ale ma też kilka dodatkowych korzyści ;) wyciszy twoje serce i ciebie przy okazji jak będziesz postępował zgodnie z zaleceniami lekarza to raczej nic nie powinno się wydarzyć
-
o pardon częstoskurcz nadkomorowy miałem xD, czasem zatokowy ale ten zatokowy to chyba z nerwów xD, teraz nie mam nic no czasem pojedyńcze pobudzenia po zabiegu ale one mają minąć pozdro
- 74 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja miałem napadowy częstoskurcz nadkomorowy. Odczuwałem podobnie. Nagle jakieś jakby zatrzymania a potem ruszało z kopyta ja szalone. Na szczęście miałem to raz na dwa-trzy miesiące. Ale było to takie okropne że mnie paraliżowało ze strachu. Wypbrałem się do kardiologa. Holter ekg i echo i było jasne. Miałem szczęście bo miałem ekg z zapisem tego częstoskurczu bo oczywiście jak miałem holtera to nie miałem ataku. Ale na holterze było ok 6 tys surczy dodatkowych nadkomorowych. Dostałem skierowanie na ablacje do prof Walczaka. Czekałem rok bo nie było to pilne. Ci którzy mają zagrażające arytmie są ablowani szybciej inni jak ja czekają nawet 3 lata. Ale było warto czekać. Dziś mija dwa tygodnie bo ablacji i mam spokój z sercem. Zabieg robił dr Szumowski. Kurcze jestem najszczęśliwszym facet na świecie bo pozbyłem się tego dziadowstwa. pozdro
- 1 278 odpowiedzi
-
- holter
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Agnes Proponuje iść ci do kardiologa. On zleci badania bo inaczej można tylko gdybać. Ja miałem napadowy częstoskurcz zatokowy. Odczuwałem podobnie. Nagle jakieś jakby zatrzymania a potem ruszało z kopyta ja szalone. Na szczęście miałem to raz na dwa-trzy miesiące. Ale było to takie okropne że mnie paraliżowało ze strachu. Wypbrałem się do kardiologa. Holter ekg i echo i było jasne. Miałem szczęście bo miałem ekg z zapisem tego częstoskurczu bo oczywiście jak miałem holtera to nie miałem ataku. Ale na holterze było ok 6 tys surczy dodatkowych nadkomorowych. Dostałem skierowanie na ablacje do prof Walczaka. Czekałem rok bo nie było to pilne. Ci którzy mają zagrażające arytmie są ablowani szybciej inni jak ja czekają nawet 3 lata. Ale było warto czekać. Dziś mija dwa tygodnie bo ablacji i mam spokój z sercem. Zabieg robił dr Szumowski. Kurcze jestem najszczęśliwszym facet na świecie bo pozbyłem się tego dziadowstwa. posdro
- 74 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Marta rikymartin czy jak ci tam na imie Twoje zachowanie wiele świadczy o tobie. Jesteś badzo agresywną zaburzoną osobą. Jak widać za bardzo zdrową kardiologicznie skoro jeszcze masz tyle siły by tak chamsko pisać i obrażać innych. Albo czytasz jakieś stare badania albo nie znasz języka. Pokory i zrozumienia wymagaj najpierw od siebie a potem od innych. Ale nie dziwie ci się że nie umiesz się opanować. Przemawia przez ciebie złość i zero braku kultury. Każdy z nas ma jakieś traumatyczne przeżycia a jednak życie uczy pokory. Ciebie nie wiele nauczyło
- 62 odpowiedzi
-
- wysokie tętno (puls)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Marta wszyscy chcieliśmy ci pomóc i doradzić a nie zmuszać. Ja też jestem po ablacji częstoskurczu nadkomorowego. Właśnie mijają dwa tygodnie. Jestem najszczęśliwszym facetem na świecie bo wreszcie się tego pozbyłem. Też czytałem wszystkie artkuły, kontaktowałem się z wieloma specjalistami i powikłania są minimalne (ok 1%). Zdarzają się jak przy każdym zabiegu. Jeszcze 10-15 lat temu powikłań było znacznie więcej ale medycyna idzie do przodu i naprawdę nie ma już takich powikłań jak kiedyś. Wiele zależy od rodzaju arytmi czyli miejsca które trzeba przypalić oraz chorób wspólistniejących. U dzieci ryzyko powikłań jest większe bo mają mniejsze narządy i naczynia. Trudniej jest zablować migotanie przedsionków bo nie zawsze się kończy na jednym zabiegu. Bardzo trudno abluje się łącza zatokowo-przedsionkowe bo często kończą się wszczepieniem rozrusznika. Ale rozrusznik to nie kalectwo. Nawet za cene rozrusznika poszedłbym na ablacje. Abi ci porównała do migdałków, wyrostka czy zęba. Właśnie usunięcie zęba w statystykach wypada znacznie gorzej i też można zostać kaleką lub pożegnać się z tym światem. Mój ojczulo jest stomatologiem i ja się wybieram na stomatologie i jak czytam o zębach to sam nie wiem czy dam sobie zęba usunąć ;) Marta nie histeryzuj i nie gadaj głupot bo straszysz niepotrzebnie innych, Jak masz traumatyczne przeżycia medyczne to czas do psychiatry - albo szmana skoro lekarze to biała mafia ;). Czas zmienić podejście do życia kobieto, a może Riki Martinie ;)
- 62 odpowiedzi
-
- wysokie tętno (puls)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Abi Jeżeli chodzi o forum arytmiaserca to lekarz jest naprawdę wspaniały ale radze pisać swoje pytania do niego tylko na priv ponieważ tam się wpieprzają w wypowiedzi zwykli użytkownicy i piszą często głupoty i każdy ich temat schodzi na jakieś głupie gadki. Nie wiem po co wam Dział na luzie skoro w każdym wątku jest rozmowa nie na temat i powstaje bałagan i ciężko coś znaleść. Założyliście fajne forum ale one schodzi na psy. Abi widziałem jak się kłócą i wyzywają jak banda gówniarzy i to twoi dwaj *pomocnicy moderatorzy*. Admin nie umie tam pożątku zaprowadzić? Nie możesz z nim pogadać? Szkoda waszego eksperta. Jak ktoś che tam Dr Kożluka o coś zapyatć to radze na priv!!! Marta polecam tobie ablacje, i jak radzi Abi zapytaj doktora. Pozdro
- 62 odpowiedzi
-
- wysokie tętno (puls)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: