Trochę się zgubiłem....przepraszam , nie śmiejcie się.....ale piszecie do kogoś o nicku mocitanko , ale przecież nikt taki się nie wypowiedział w tym temacie.....eee coś nie tak ze mną? czegoś nie rozumiem =)?
T.girl - zdaje sobie sprawe że to zaburzenia rytmu....ale pomyślałem że ktoś na podstawie własnych doświadczeń będzie wstanie zdużym prawdopodobieństwem spracyzować dokładniej te dolegliwości czy to są jakieś skurcze nadkomorowe, migotania przedsionkowe, itp. troche tego jest. Jak wygląda naprawa tego , jak poważne jest to , jak wygląda wysiłek z tym itp.
soso z tym gg to do mnie?
Nic nie czaje:)
Pozdrawiam