alakon

Dzięki za to, że trochę podniosłaś mnie na duchu oraz za pomysł wykonania dodatkowych badań. Ale przepraszam, że zapytam: skąd wiesz, że objawy chorób tarczycy są właśnie takie?

Czy jest tam jakaś kompetentna osoba, która mogłaby mi pomóc? Mój problem nadal trwa, z tym że nie śpię już po nocach. Ciężko mi oddychać i mam wrażenie, że serce ma często dodatkowe skurcze. W ciągu dnia kręci mi się w głowie. Od tygodnia biorę Kaldyum. Miałam robione kontrolne badanie potasu. W tej chwili osiągnął już poziom 4,0. Mój lekarz rodzinny twierdzi, że ja nadal mam za mało potasu. Na jakiej podstawie on tak może sądzić. Uczepił się tego potasu i nie kieruje mnie na żadne inne badania. Ja byłabym skłonna zrobić różne badania prywatnie, gdyby tylko ktoś mi podsunął pomysł , jakie badania mogłabym jeszcze wykonać poza diagnozą niedoboru potasu??!!!

Niedawno trafiłam na ostry dyżur z zaburzeniami oddychania oraz z dużym kołataniem serca. Miałam trochę podwyższone ciśnienie 150/90 (zazwyczaj mam 105/60). Zbadali krew, poziom potasu i wykonali ekg. Morfologia - OK. Natomiast potas - 3,78. Na ekg wyszły jakieś dodatkowe skurcze. Stwierdzili, że to właśnie obniżony poziom potasu spowodował te zaburzenia rytmu serca i trudności w oddychaniu. A już dłuższy czas (od ok. 2 tygodni) miałam problemy z oddychaniem. Czułam, że brakowało mi powietrza, musiałam co chwilę głęboko nabierać powietrza. Przepisali mi Kaldyum i wypuścili do domu. Po jakim czasie mogę się poczuć normalnie od chwili brania leku? I czy to możliwe, że nocą nie odczuwam dolegliwości. Dopiero, gdy się porządnie przebudzę zaczynam mieć problemy z oddychaniem.