Witam wszyskich...od 10 lat zyje z nerwicą, sama nie wiem jak zyje chyba słabo ale założyłam rodzine, urodzłam zdrowe dzieci..Ach zjadłam już rózne tabletki ale po zanych nie czułam ze wszystko jest ok.Czesto piszecie o xanax-ie może warto spróbowac bo podobno jest dobry.Z nerwicą to jest tak ze chyba nie da jej sie wyleczyc, tylko trzeba nauczyc sie z nia życ! piszcie jak radzicie sobie z lękami, ja np. dzisiaj bałam sie wyjsc z domu tak kiepsko sie czuje...ale wyszłam bo musiałam ..ale szybko wróciłam i jest mi teraz wstyd ze jestem taka słaba.jesli ktos zna jakikolwiek sposób na poprawe życia piszcie prosze to moj mail qqci@wp.pl z gory dziekuje! brunia