Skocz do zawartości
kardiolo.pl

piwna

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia piwna

0

Reputacja

  1. Nie wiem doprawdy co się dzieje w obecnych czasach, żeby tacy młodzi ludzie cierpieli jak jacyć staruszkowie ni e wiedzący jak sobie pomóc? To wszystko chyba wian tej goniącej do przodu cywilizacji, bo ludzie zapominają o naturze i tylko mózg i mózg. A gdzie się podziały bezpośrednie relacje międzyludzkie, które leczą lepiej niż niejeden antybiotyk?
  2. nie mam doświadczenia w takiej sprawie, ale potrafie sobie wyobrazic, jak się czuje twój facet po zawale. daj mu troche czasu kochana, facet przeciez musi dojsc doo siebie i nie ciągaj go po zadnych seksuologach, tylko sama staraj się być dla niego bardziej delikatna niż zwykle, bardziej poblazliwa. sam do ciebie w koncu wyskoczy i usciska. na pewno.
  3. piwna

    Ablacja - kompendium wiedzy

    wiesz weszlam na ta ablacje bo nie mam zielonego pojecia co to jest no ale niestety jestem w pracy, więc nie mam teraz czasu czytac tego co tu powypisywałeś. może, jak nie zapomne, wejde sobie pozniej i przeczytam ten poemat.
  4. w kolko macieju to samo leci. tak to jest jak się nie wnika w swój organizm i nie potrafi się wyczuwac co jest dla nas dobre. nie dziwi mnie już ze badania wam dobrze wychodza, bo caly problem tkwi w tym ze nie potraficie wczuwac się w siebie i kierowac swoim zyciem jak należy. Tak mi się przynajmniej wydaje na dzien dzisiejszy.
  5. o jakis nowy watek chociaż nie o nerwicy i arytmii, fajnie. lyknij sobie czystej z pieprzem a jak nie pomoze to idz do apteki a na pewno ci cos wcisna ciekawego.
  6. od razu arytmia!!! a może twój tryb zycia jest nie ok., może jesz kiepsko, może się nie wysypiasz, może masz jakies problemy natury psychicznej, emocjonalnej itp. zastanow się nad swoim zyciem, może brak ci szczescia, zadowolenia i stad to wszystko. Od razu arytmia musi być??
  7. tez lubie szostke, ale wole ósemkę. chłopaku jak masz szejermana to na basenie powinienes się najbardziej udzielac i pływać na plecach. co do twojej kondychy to mimo zdolności glowa muru nie przebijesz, może po prostu masz delikatny organizm i nie powinienes tak mocno się wysilac. może przemysl to sobie.
  8. no to wes walnij sobie pare glebszych i od razu krazenie ci się poprawi. wstawaj wolniej i nie obrzeraj się jak dzikus tylko jedz pomalu to i tetno nie będzie wariowac. a wogole to co ma tetno do jedzenia czy wstawania to nie wiem ale wszystko dzis może zdarzyć się.
  9. piwna

    Arytmia a nerwica

    no w koncu ktos cos do rzeczy mowi, bo już myślałam ze to może ze mna cos nie tak. rada racje masz na 100% no bo ile można pierdolic o tych nerwicach i innych. jakby innych tematow nie było na swiecie do cholery jasnej. od razu mi się lepiej zrobilo jak przeczytalam ten twój post. sciskam goraco rada jestes zajebista.
  10. nerwica serca – ladne klocki? jest wogole cos takiego?rozumiem, ze można mieć nerwice ale na tle psychicznym. barbara jeśli udzielasz się jeszcze na tym forum to chciałabym zwrocic ci uwage na uczucia i emocje. wydaje mi się, ze za bardzo dociekasz przyczyn typowo medycznych, a nie zastanawiasz się nad wartościami wyzszymi. nikt lepiej cie w tym nie uswiadomi jak twój 11 miesieczny, teraz już starszy, mateuszek. mysle, ze jakbys bardziej wnikala w zycie uczuciowe i duchowe to może zaznałabyś w koncu jakiejs konkretnej harmonii i twoje dolegliwości minęłyby może.
  11. dobry puls to ok. 70 no ale jak się ma emocjonalne podejcie do zycia to często może być wyższy, tak jak u mnie na przykład. jak mam jakies przezycia to często mam ponad 100, ale tez się tym za bardzo nie przejmuje, bo to normalne. no bo jak człowiek taki wrażliwy jest to nie dziwne i wcale nie trzeba być od razu na cos chorym.
  12. no ja to czasem zupelnie nic nie rozumiem. jak to może być, ze kobiecie leci krew z brodawek, a lekarz mowi ze wszystko w porzadku. zyje już troche na tym swiecie, ale jeszcze nie słyszałam o wycieku krwi z brodawek. zpanikowalabym na maxa. ciekawa jestem aga co tam u ciebie i co ci powiedzieli na tej onkologii?
  13. to co się potrafi dziac z cialem przy roznych chorobach psychicznych to czasem się zwykłemu człowiekowi w glowie nie miesci. nerwobole, duszności, drzeni ciala to normalka. to mija ale bez odpowiednich lekow to nic się nie wskora i trzeba zdac sobie sprawe ze jak się ma na przykład nerwice to układ nerwowy szaleje i takie sa efekty.
  14. piwna

    Duszenie się

    bardzo mi przykro z powodu twojej mamy no ale bądź silna i nie poddawaj się bo twoje zycie caly czas trwa. kurcze najgorsze ze jak człowiek sam się nakreca to mu się jeszcze bardziej pogłębiają takie objawy psychosomatyczne. straszne to jest naprawde ale niestety trzeba być silnym jak dab żeby sobie poradzic z wlasna psychika. nie matrw się na pewno dacie rade noi mowie ci wiara czyni cuda.
  15. no ja nerwicy lękowej nie mialam ale leczylam sie psychiatrycznie. przez dwa lata łykałam psychotropy, na początku konskie dawki po których mialam totalnie poblokowane receptory w mozgu a na dodatek moja koordynacja ruchow była gorsza niż u robota. totalne spowolnienie, ciagle spalam, twarz zmienila mi się nie do poznania, przytylam z 10 kilo. ale wiesz co mialam przy sobie cala swoja rodzine, która extra wspierala mnie na duchu i dodawala sil psychicznych żeby to wszystko przetrzymac. ale do tego trzeba na maxa duzo silnej woli i checi do leczenia. w koncu zaczeli zmniejszac mi dawki az doszlam do minimalnej – maska z twarzy zaczela znikac, cialo pomalu wracalo do swojej wagi i teraz czuje się swietnie. naprawde podstwa to brac leki i słuchać psychiatry który cie prowadzi. a czy ty bylas z tym u psychiatry??
×