Kochani,ja tez mam skurcze doadtakowe i moj doktor tez powiedzial,ze to nic takiego (jasne,ale sprobuj z tym zyc).
Mam tez wypadanie platka zastawki mitralnej. Dawno temu inny krdiolog poradzil mi,aby przy wypadaniu platka dbac o zeby, migdalki i, u kobiet, jajniki.
Moze te informacje okaza sie wam pomocne.
Co do atakow paniki- tez to juz przerabialam niejednokrotnie.Dla wierzacych,mam rade, aby odmawiac rozaniec- zajmuje umysl i rece,a w atakach paniki chodzi oto,zeby mozg*przekierowac* na inny punkt zainteresowan. Dla niewierzacych-moze to byc lektura jakiegos pisma lub po prostu wlaczenie Tv. Starajcie sie *oszukac: mozg i zwrocic jego uwage na cos innego niz wasza panika.
Mozecie uzyc tez autosugestii i powtarzac sobie w ,myslach*jestem spokojna/y i opoanowana/y*, *moje serce boje rowno i miarowo*,*wdycham spokoj-wydycham niepokoj*itp.
mam nadzieje,ze moze ktos znajdzie tu jakies rady dla siebie. Zapraszam na gg-na dalsze wzajemne wspieranie.Glowa do gory. Pozdrawiam wszystkich. Agnieszka