nucha2 dziekuje za odp i gratuluje szybkiego powrotu do zdrowia i wytrwalosci.
bardzo chcialabym by moj maz tak myslam jak Ty jednak to nie mozliwe gdyz nalog wazniejszy od zdrowia i niestety nadal walcze z nim by nie palil.Mam nadzieje ze mi sie uda i powstrzymam go jakos.Jak narazie chorboa wedlug lekarzy dobrze sie leczy i jeszcze z pare dni i wyjdzie do domu.