Skocz do zawartości
kardiolo.pl

edyta_st

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez edyta_st

  1. Witam wszystkich ! Mam taki delikatny problem i prosze o rade.Chodze do szkoly po dzieci i jak widze jedna z mam to na sam widok nerwy mnie tluka wtedy mnie cala czesie i mam ochote jej przylozyc tak strasznie jej nie znosze.Jej syn chodzi z moim synem do klasy i ona na wszystkie dzieci nazeka bo tylko jej jest najwspanialszy.Strasznie ja znienawidzilam i nie moge na nia patrzyc bo wtedy wracaja do mnie nerwy.Unikac nie mam jej jak bo tez przychodzi po syna.Co byscie mi poradzili w zwiazku z tym problemem? Pozdrawiam!
  2. krystyno 3 to dobrze ze Twoja corka tak Cie kocha i opiekuje sie Toba.Ja tez duzo pomagam swojej mamie i na pewno wiecej niz wczesniej.Majac swoja rodzine i dzieci doceniamy swoich rodzicow bardziej.Ja chorujac teraz wiecej staram sie troszcyc o swoje dzieci i mame.Bo wiem ze jak dam duzo milosci dzieciom to one kiedys mi sie odwdziecza.Zycze Ci powodzenia i napisz co zdecydowalas.
  3. Jeszcze kilka slow do krystyny 3 .Jak bym byla Twoja corka to na pewno bym Cie namawiala na pojscie do szpitala bo bardzo bym chciala Cie widziec zdrowa i usmiechnieta,ale jako chora osoba to bala bym sie tak samo jak Ty.Wiec moze porozmawiaj ze swoja rodzina moze Ci cos doradza w tej sprawie.Bardzo sie przejelam Twoja sprawa.Jestem myslami z Toba.
  4. krystyno 3 moja mama lezala w szpitalu przez 2 tygodnie byla dobrze traktowana bo jak pisalam zajmowal sie nia lekarz ktory ja prowadzil wiec dobra miala opieke.W kazdym miescie jest inaczej w szpitalu duzo zalezy od lekarzy jak traktuja pacjentow i jak podchodza do choroby.Moja mama jest caly czas na lekach i raz w miesiacu jest na kontroli u swojego psychiatry.Duzo pytam mamy bo teraz sama jestem chora to chce wiedziec jak najwiecej na temat tej choroby.Jej psychiatra stwierdzili ze leki musi brac juz do konca zycia i zdazalo sie ze nie raz lezala w szpitalu bo w domu sobie nie radzila choc miala leki.Sama nie wiem co bym zrobila gdybym musiala isc do szpitala,ale probowala bym sie ratowac na wszystkie sposoby.Bardzo dobrze Cie rozumie bo wiem ze nie zawsze to jest dobre wyjscie lezec w szpitalu,bo nie wiemy co beda z nami robic.Trzymaj sie kochana! Jak bedziesz chciala jeszcze cos wiedziec to napisz.Pozdrawiam wszystkich nerwoskow.
  5. Witaj krystyno3 ! Ciezko jest mi cos Ci doradzic bo dzis roznie w szpitalach lecza.Ale musisz sie jakos ratowac i sprobowac kazdej mozliwosci.Jak pisalam moja mam jest chora na nerwice juz 30 lat.I caly czas jest na lekach i nie raz bywala w szpitalu.Kiedy lezala w szpitalu zajmowal sie nia psychiatra ktory ja prowadzil od poczatku wiec ja tak strasznie nie faszerowal psychotropami ale staral sie by wyszla na prosta.Przemysl wszystko na spokojnie co moze byc dla Ciebie dobre i walcz kobieto z calych sil.Zycze Ci kochana by sie wszystko ulozylo i bys szybko wrocila do zdrowka.Pozdrawiam Cie cieplutko trzymaj sie.
  6. Witam serdecznie wszystkich na forum! Do Misi mialam kiedys TRANXENE 5 mg przepisal mi to lekarz rodzinny.Na mnie ten lek dobrze dzialal i bylam zadowolona,ale po wizycie u psychiatry zostaly mi leki zmienione na inne.Moj psychiatra powiedzial ze TRANXENA uzaleznia i przepisal inny lek.Pozdrawiam wszystkich!!
  7. Witam wszyskich !Do ewy30 ja biore te same leki co Ty i dopiero musi sie organizm przyzwyczaic do tych lekow.Mi tez przez kilka dni krecilo sie w glowie bylo mi raz zimno raz goraco.Ja czesto bywam na forum ale nie zbyt duzo pisze wiecej czytam co piszecie i to mi duzo daje.gosiaj3 ja tez wmawialam sobie rozne choroby i przebadalam sie calkowicie i okazalo sie cala jestem zdrowa tylko sama sobie wmawialam choroby.Nie daj sie i walcz z tym,duzo spaceruj i poswiecaj czas synkowi.A jak Ci bedzie zle to pisz na tym forum tu sa ludzie naprawde z duzymi i dobrymi serduszkami.Pozdrawiam wszystkich na forum!:-)
  8. Witam !Do asi ja tez mialam takie obiawy jak Ty napisalas i meczylam sie sama przez rok.Oczywiscie wszystkie badania porobilam jakie byly mozliwe i okazalo sie ze cala jestem zdrowa.Dlugo zwlekalam z wybraniem sie do psychiatry bo sie strasznie balam tej wizyty.Mama mi poradzila zebym poszla bo sama mi powiedziala ze tez tak zaczynala sie u niej choroba.Jestem zadowolona z tej wizyty i nie bylo sie czego bac.Wiec radzila bym i Tobie bys moze wybrala sie do takiego specjalisty a mysle ze Ci to pomoze.Pozdrawiam wszystkich goraco!
  9. Dziekuje za mile odpowiedzi i pocieszenie z Waszej strony.b-45 mama mnie swietnie rozumie bo tez u niej choroba pojawila sie w takim wieku jak ja jestem i tez miala na poczatku nerwice lekowa a potem juz nierwice serca.Ja juz z rodzicami nie mieszkam bo mam swoja rodzine wiec z mama zadko sie widuje ale zawsze moge zadzwonic i porozmawiac z nia.Moj maz niby mnie rozumie ale jak mam leki to leze w lozku bo to miejce jest dla mnie najbezpieczniejsze ,a jego to denerwuje ze ja leze i nic nie robie.Wtedy mysle sobie czego on tak nie cierpi i nie moze poczuc co ja czuje.A jezeli chodzi o w sparcie to Ciesze sie ze mozna na tym forum liczyc na tak dobrych ludzi.Wiki ja tez strasznie boje sie byc w domu sama i zazdroszcze Ci ze dzis spedzilas dzien z rodzina,bo ja caly dzien jestem sama i nie moge sobie miejsca znalesc.Czesto wychodze z domu bo czuje sie bezpieczniej miedzy ludzmi i duzo przebywam z kolezankami bo wtedy nie mam mysli i jestem wyluzowana.Pozdrawiam was cieplutko w ten zimowy wieczorek.
  10. Witam wszystkich! Ja jestem tu nowa i wszystko przeczytalam od 1 strony do konca.Tez mam nerwice lekowa i od miesiaca sie lecze.Mam wizyte w piatek druga u psychiatry i lekarz chce mnie skierowac na psychoterapie.Bardzo bym Was prosila zebyscie mi napisali na czym polega psychoterapia i jak to wyglada.Ja z nerwica zmagalam sie sama przez rok czasu i tez wmawialam sobie rozne choroby zostalam przebadana od stop az po glowe i nic to nie dalo bo cala jestem zdrowa tylko te wszystkie dolegliwosci to z nerwow.Moja mama jest chora na nerwice serca i leczy sie juz 30 lat caly czas jest na lekach.Moj psychiatra powiedzial mi ze to moze byc dziedziczne.Jestem ciekawa czy to prawda?Bardzo podoba mi sie to forum,fajnie ze sie wszyscy jakos wspieracie.Mysle ze znajde tu bratnia dusze z ktora bede mogla porozmawiac w razie jakich kolwiek watpliwosci lub gdy mnie dopadnie lek.Obecie jestem na lekach VENLECTINE i biore PROPRANOLOL.Nic o tych lekach na tym forum nie znalazlam wiec jesli ktos mial z tymi lekami doswiadczenie to prosila bym o szczeguly i czy sa dobre.Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
  11. Chciala bym sie dowiedziec na czym polega psychoterapia i jak to wyglada?
×