Mam wielka prośbę:)
Ponieważ jestem młodą osobą, mam zaledwie 21 lat i nie bardzo interesują mnie choroby...
Urodziłam się z wadą serca, lekarze kazali kontrolować mojej mamie dalej tą wadę, ponieważ nic złego się nie działo mama po prostu zaniedbała to.
W wieku około 13 lat zaczęło mnie męczyć, nie mogłam nic robić, szybko się męczyłam, stres i inne dawało sie we znaki. Chodziłam na EKG bardzo często, wyszło że mam przyspieszona akcje serca, ale tez nie wiem o co w tym chodzi. :)
Nie lubie chodzic do lekarza, ostatni raz byłam w wieku 17 lat, robili mi echo serca, ktore wyszlo calkiem w porzadku.
Od jakiegos roku odczuwam silne bole w klatce piersiowej (boli tak ze nie moge sie nawet ruszyc i trzyma tak na oko z 5 minut minimum) i kolatanie serca, co tez jest wielkim problemem, zwlaszcza jak jest to miejsce publiczne:( Nie moge zlapac przy tym oddechu. Nie wiem czy to wina serca czy moze czegos innego. Prosze o podpowiedz.