Witam.
Piszę do Państwa w imieniu mojego taty. W sierpniu doszło u niego do udaru mózgu. Po tym zdarzeniu w szpitalu wykryto u niego, iż ma zapchaną prawą tętnice szyjną. Po konsultacjach lekarze stwierdzili, iż nie da jej się przeczyścić gdyż jest ona niedrożna w 100%. Pozostałe tętnice są w bardzo dobrym stanie. Po wyjściu ze szpitala jeździłem z tatą po trójmiejskich specjalistach szukając rozwiązania.Każdy z nich stwierdził,że jednak nie da się nic zrobić. Po udarze u taty efektami ubocznymi jest niedowład prawej dłoni oraz występujący w pewnych momentach efekt TIA.
Jeżeli ktoś z czytających ten wątek miał podobny przypadek lub słyszał o takowym bardzo proszę o kontakt.