Tak czytam wypowiedzi o nerwicy lekowej.Dziwie się ale to dopada w kazdym wieku. Przyczyn wiele. Jednak czy aby to nie szukanie chorób u siebie.
Ja sie nie dziwie sobie,ze mam nerwice lekowa. Córkę już dzisiaj 18 letnia urodziłam w 1990r. Chora,wymaga stałej opieki,specjalna szkoła.Nie moge pracowac i tez nikt mnie nie chce zatrudnic. Miala w szkole dwa wypadki niezgłoszone, obecnie toczę proces sadowy. Okazuje się,ze choroba się pogłębiła po wypadkach,5 letnie leczenie poszło na marne.
Straciłam Ojca rok temu w wypadku drogowym.Mama zaś cudem przeżyła.wymaga tez opieki. To co ja mam powiedziec. Wy niejednokrotnie ludzie młodsi ode mnie nie obciążeni dramatami jak ja.