Witam .Mam 50 lat , przechodzę menopauzę.Mam bardzo stresującą pracę- obliczam wynagrodzenia , podatki , zusy , terminy itp.Od jakiś 3 tygodni nagle zaczęłam odczuwać kołatanie serca, ,, skacze,, mi ciśnienie, rano 135/85, po powrocie z pracy 150/90.Byłam u lekarza 1 kontaktu, zlecił badanie podstawowe krwi i moczu--- watrości tych badań są ok.Nic więcej.Już zapisał mi Bisocard, - ale ja nigdy nie brałam żadnych leków.jestem ciężko wystraszona , że traktuje mnie jak zaawansowanego ciśnieniowca.Uważam , że powinien raczej zając sie znalezieniem przyczyny .Co o tym sadzicie .Czy ktoś zna ten lek - boję sie nawet wykupić aptece- pomóżcie - bo nie potrafię sie nawet skupić.Ja zawsze pełna życia i uśmiechu- jestem wystraszona na maxsa.