A ja nie mam problemów nerwicowych ani nic podobnego do w.w. objawów poza tą kluchą... Jest to spowodowane tym że przed chwilą gdy przełykałem tabletki z witaminami zaczęła mnie nagle drażnić jakaś gulka w przełyku. Zobaczyłem do lustra co tam jest i ujrzałem jakby krwiaka na języczku. Pomęczyłem go trochu i pękł i wylała się krew. Teraz mam pusty nawis po tym jak ten krwiak rozciągnął tkankę wyścielającą jamę ustną i denerwuje mnie to przy przełykaniu.
Miał ktoś coś takiego? Czy to groźne i czy należy się tym udać do lekarza?
Proszę o odpowiedź
Pozdrawiam