Witam.
Od jakiegoś czasu zacząłem mierzyć sobie ciśnienie za pomocą domowego aparatu. Trochę mnie zaniepokoiły wyniki. Ciśnienie dolne jest zazwyczaj w normie, czyli od 80 do 90, puls od 65 do góra 80. Bardzo rzadko zdarzało mi się zaobserwować wyższe wynik. Natomiast górne ciśnienie mam średnio 140, do 160 kilku. Prowadzę w miarę aktywny tryb życia, tj. ćwiczę z obciążeniem ok. 3-4 razy w tygodniu (od ok. 4 lat), jeżdżę na rowerze i chodzę na basen (rzadziej). Martwią mnie skoki górnego ciśnienia, dzieje się czasami tak, że jednego dnia mam np 130 a następnego już 160, po 15 minutach odpoczynku. Przywykłem do jedzenia dużej ilości soli i picia ok. 3 kubków kawy dziennie, ale mniej więcej od dwóch tygodni prawie nie używam soli i piję kubek kawy raz na 3 dni. Dodam, że mam wzrostu ok 165cm, ważę mniej więcej 68kg, z czego procent tłuszczu w ciele nie przekracza 15%, zawartość wody to ok. 60-65%., procent mięśni to ok. 45% (tak pokazuje waga domowa, oczywiście są to wyniki w przybliżeniu). Sylwetkę mam atletyczną. Jadłem odżywki, tzw masówki oraz kreatynę, ale ostatnią zażytą odżywkę miałem ok. 2,5 roku temu. Od tamtej pory jem tylko *zwykłe* jedzenie.
Moje pytanie brzmi, czy mam się przejmować takim ciśnieniem? Jestem wieku 21 lat.
