Mam 69 lat.Od ok 2 tyg takie same objawy jak Pan l.22.Epizod puls 135 cisnienie trochę podwyższone.Lekarz po wyk EKG dal mi jakis lek pod język i puls soadl do 85.Roviałam pomiary i parametry prawie w normie,ale puls często ok 100.Kołatanie,rozpieranie,panika itd.W końcu 2 dni temu zglosiłam sie na SOR. /sug.lekarza rodz./.Leżałam 30 godz na obserwacji pod mobitorem.Porobili wszystkie bad.kardiologiczne /EKG,echo,TK serca,soecjalistyczne bad krwi i.....serce i układ krazenia OK!Na takie "bolowe" stany kazali brać śr.p/bólowe i zglosic sie do kardiologa ,zeby wykona holtera i zobaczyc,kiedy i ile razy pojawiaja się takie skoki pulsu.Juz się zapisałam prywatbie na holtera /w piatek/ a wizyta kardio 15.12.
Zobaczymy co powie.Cały czas łapia mnie te ataki paniki.
Teraz juz nie martwię sie o serce,ale o udar!/moja Mama 10 lat leżapa bez ko yakty po udarze niedokrwiennym.Miała wtedy 80 lat,zmarła w wieku prawie 90/.
Mam spokojne życie,jestem ruchliwa i kompletnie nie wiem dlaczego nachodza mnie takie stany.....